Rosnące w zatrważającym tempie ceny materiałów komplikują inwestycyjne plany gminy Ostrowite.
Samorządowcy przekonali się o tym przy okazji rozpoczynającej się budowy kanalizacji na odcinku Giewartów – Kosewo. Wykonawca niedawno dostał pozwolenie i wchodzi na budowę. Ale złożył do gminy wniosek o dopłatę 311 tys. zł netto do umowy, którą zawarł z gminą na realizację inwestycji. Władze gminy będą musiały go rozpatrzyć, bo jeśli tego nie zrobią, firma będzie mogła zerwać umowę, nie ponosząc żadnej kary. Taką możliwość daje prawo zamówień publicznych. – Przepis daje możliwość zmiany umowy w przypadku nadzwyczajnych okoliczności, których zamawiający ani wykonawca nie byli w stanie przewidzieć w momencie ogłaszania przetargu – na ostatniej sesji tłumaczyła radca prawna gminy i wskazywała, że takimi nadzwyczajnymi okolicznościami może być znaczny wzrost cen materiałów czy paliwa. – Oczywiście, zostanie sprawdzone, czy kalkulacja wykonawcy nie jest za wysoka, będzie to też ewentualnie negocjowane, a później pan wójt zdecyduje czy i w jakiej wysokości wynagrodzenie ulegnie zmianie. Wykonawca nie będzie dopłacał. Może odstąpić od umowy i przy tych nadzwyczajnych okolicznościach niewiele będziemy mogli zrobić – dodała pani mecenas.
Proszę napisać kiedy ciąg dalszy gazyfikacji Giewartowa.