Natalia Kałużna-Górecka, sołtys Wierzbna ma problem z kurendami. Konkretniej, z tym, co się dzieje podczas ich roznoszenia. Apeluje do władz gminy o pomoc i wystosowanie pisma do mieszkańców. Posłuchajcie.
gdzie maja zamontowc skrzynki o jakij odleglosci jest mowa????Smiech —psy sa od tego zeby pilnowac posesji,taki grozny pies to sklarb mojemu nawet nie chcce sie z budy wyjsc…..Pozdrawiam rowniez wlascicieli tych groznych…szanujcie je,….
Do posiadania skrzynki na kazdej posesji nikt nikogo nie moze zmusic,z reszta Pan Listonosz nie badzo m ochote wrzucac je do przydomowych skrzynek.Wiem to z wlasnego doswiadczenia czekajac na list ktory znajdowal sie w „skrzynce usytulowanej we wsi.Niech kazdy postawi 3 metrowy plot i jeszcze psa zamknie zeby Pani soltys mogla powiesic papierek na gumce recepturce.Ludzie nie dajmy sie zwariowac…..
A ja w pelni popieram wlascicieli tych pso,raz ze maja cza si pieniadze zeby dbac o tych milusinskich,zwiazane jest to z zywieniem pielegnacją i ich zdrowiem,dwa ze kochaja zwierzeta,to tylko dobrze o nich swiadczy.A Pani soltys niech wyluzuje i przystosuje sie do tego….A jesli chodzi komentarz o zatrutej kielbasie to radze sie tym zajac POlicjii….
Obowiązek posiadania skrzynki reguluje ustawa o prawie pocztowym z 2011 r . A jeśli chodzi o skrzynki które są ” w środku wsi ” są własnością Poczty Polskiej a te na posesji mają służyć innym doręczycielom . Mało to że trzeba je mieć to jeszcze można dostać karę od 50 do 5000 zł . Ale jest to wygoda dla mieszkańców bo jeżeli wszyscy będziecie posiadać skrzynki wystarczy pismo do Poczty Polskiej i listonosz ma obowiązek przynosić listy do skrzynki na posesji .
Radze popytac mieszkancow tej ze wsi dlaczego zalatwiaja swoje spray w gminie choc bylo by im lepiej ze zalatwic u sołtysa,zapytajcie jaka atmosfera panuje na wsi,jaki stosunek ma Pani soltys do swoich sasiadow,jak sie do nich odnosi…??? „moze tu lezy pies pogrzebany”
Focus ma racje,ja sie nie bede rozdrabniac bo mieszkancy wiedza gdzie”jest ten pies pogrzebany” skoro ktos ludzi nie szanuje to go psy tez szanowac nie beda….
Ale jestescie wszyscy mądrzy…szkoda gadac…tylko nie podaj informacji ludzom to robią larum o to ze nie zostali poinformowani.Mało ktoremu Sołtysowi Gminy Słupca chce się cztery litery ruszyc zeby swoich mieszkańcow poinformowac no chyba ze mają rozkazy nie informowac…szacun dla Pani Sołtys ze chce informowac wszystkich i bez wzgledu na wszystko to robi jak słyszałem…a jak widac po waszych wpisach prawda boli szczególnie tych co mają za małe ogrodzenia a psy gigantycznych rozmiarow…Mieszkańcy cieszcie sie ze macie takiego sołtysa, a nie starego piernika ktory pokazuje sie tylko jak kase dla kościoła zbiera.A ,,anno,, chyba masz złe informacje…a tak naprawde to odrobina dobrej woli włascieli tych psiakow by wystarczyła.
Marek problem tkwi gdzie indziej.Radze zglebic sie w komentarz uzytkownika Focus. lub popytac mieszkancow Wierzna.Nic dodac nic ujac.Pozdrawiam i caluje pieski…
Nie musze zgłebiac wiedzy w temacie ludzi z Wierzbna za plecami potrafią gadac oczerniac i donosic, a w oczy nikt nic nie powie.Byłem mieszkańcem i wiem jacy potrafią tam byc ludzie…nie zrobia nic,a nie docenią tez tego co ktos dla nich zrobi…i tyle w temacie.Fokus i Euzebiusz was to cos boli…chyba wiem co…ale to nie miejsce na takie komentarze…a Panią Sołtys i tą młodą ekipe co jej pomaga min.Prezesa strazy i ochotnikow- realizowac plany na tej wiosce popieram zycząc powodzenia.
Jestem mieszkanka od niedawna i juz zdarzylam poznac spora czesc mieszkancow.Niestety nie wielu jest tych ktorzy sa zadowoleni z Pani Soltys i jej dzialania. Mysle ze pikniki przy wodeczce tez nic nie dadza.Bo od wodeczki ludziom sie zdanie nie zmieni.Ja pozostaje osoba bestronna bo nie chce i nie zamierzam sie udzielac we wsi.Sama mam duzego psa i dla widzimisie Pani Soltys nie bede go zamykac czy tez wiazac– a wieszanie swioich swistkow na gumkach moze sobie zwyczajnie darowac.Wszytkie swoje sprawy bede zalatwiac w gminie a wizyta Pani Soltys jest zbedna.
musi to na rusi we Wierzbnie nikt nic nie musi…
Psy podobno rozpoznaja dobrego i zlego…!?Pozdrawiam serdecznie wlascicieli tych „ludojadow”.
hi hiii psy znaja się na ludziach.Cos w tym musi być.Pozdrawiam mieszkanka Wierzbna
zdecydowanie psy znaja sie na ludziach,ona wyczuwaja ich zamiary ich charakter itp. wiec wystarczy byc ………
gdzie maja zamontowc skrzynki o jakij odleglosci jest mowa????Smiech —psy sa od tego zeby pilnowac posesji,taki grozny pies to sklarb mojemu nawet nie chcce sie z budy wyjsc…..Pozdrawiam rowniez wlascicieli tych groznych…szanujcie je,….
Do posiadania skrzynki na kazdej posesji nikt nikogo nie moze zmusic,z reszta Pan Listonosz nie badzo m ochote wrzucac je do przydomowych skrzynek.Wiem to z wlasnego doswiadczenia czekajac na list ktory znajdowal sie w „skrzynce usytulowanej we wsi.Niech kazdy postawi 3 metrowy plot i jeszcze psa zamknie zeby Pani soltys mogla powiesic papierek na gumce recepturce.Ludzie nie dajmy sie zwariowac…..
Tu… do posiadania skrzynki pocztowej obliguje Cię art 40 ustawy Prawo pocztowe
Tam owszem skrzynki sa ustytulowane w „srodku wsi” mialam na mysli skrzynke zakupiona za wlasne fundusze i montaz przy posesji.Czytaj ze zrozumieniem…
Ludziom odwala z tymi kundlami… Nie mowcie, ze pełnią rolę stróża,bo taka ochronę wystarczy zalatwic zatruta kiełbaska. W pełni popieram te Panią!
Antysabaka Twoja wypowiedz nadaje sie pod paragraf…Nie pisz glupot lepeij zamilcz…..
A ja w pelni popieram wlascicieli tych pso,raz ze maja cza si pieniadze zeby dbac o tych milusinskich,zwiazane jest to z zywieniem pielegnacją i ich zdrowiem,dwa ze kochaja zwierzeta,to tylko dobrze o nich swiadczy.A Pani soltys niech wyluzuje i przystosuje sie do tego….A jesli chodzi komentarz o zatrutej kielbasie to radze sie tym zajac POlicjii….
Obowiązek posiadania skrzynki reguluje ustawa o prawie pocztowym z 2011 r . A jeśli chodzi o skrzynki które są ” w środku wsi ” są własnością Poczty Polskiej a te na posesji mają służyć innym doręczycielom . Mało to że trzeba je mieć to jeszcze można dostać karę od 50 do 5000 zł . Ale jest to wygoda dla mieszkańców bo jeżeli wszyscy będziecie posiadać skrzynki wystarczy pismo do Poczty Polskiej i listonosz ma obowiązek przynosić listy do skrzynki na posesji .
Kochane pieski zajmuja sie tym czym powinny….Nie zamontujemy skrzynek bedzie ubaw po pachy……….
Radze popytac mieszkancow tej ze wsi dlaczego zalatwiaja swoje spray w gminie choc bylo by im lepiej ze zalatwic u sołtysa,zapytajcie jaka atmosfera panuje na wsi,jaki stosunek ma Pani soltys do swoich sasiadow,jak sie do nich odnosi…??? „moze tu lezy pies pogrzebany”
Focus ma racje,ja sie nie bede rozdrabniac bo mieszkancy wiedza gdzie”jest ten pies pogrzebany” skoro ktos ludzi nie szanuje to go psy tez szanowac nie beda….
najlepiej psa uwiazac w polu na metrowym łancuchu i bez pokarmu-wody??? Prawda pani Sołtys?
Ale jestescie wszyscy mądrzy…szkoda gadac…tylko nie podaj informacji ludzom to robią larum o to ze nie zostali poinformowani.Mało ktoremu Sołtysowi Gminy Słupca chce się cztery litery ruszyc zeby swoich mieszkańcow poinformowac no chyba ze mają rozkazy nie informowac…szacun dla Pani Sołtys ze chce informowac wszystkich i bez wzgledu na wszystko to robi jak słyszałem…a jak widac po waszych wpisach prawda boli szczególnie tych co mają za małe ogrodzenia a psy gigantycznych rozmiarow…Mieszkańcy cieszcie sie ze macie takiego sołtysa, a nie starego piernika ktory pokazuje sie tylko jak kase dla kościoła zbiera.A ,,anno,, chyba masz złe informacje…a tak naprawde to odrobina dobrej woli włascieli tych psiakow by wystarczyła.
Marek problem tkwi gdzie indziej.Radze zglebic sie w komentarz uzytkownika Focus. lub popytac mieszkancow Wierzna.Nic dodac nic ujac.Pozdrawiam i caluje pieski…
Nie musze zgłebiac wiedzy w temacie ludzi z Wierzbna za plecami potrafią gadac oczerniac i donosic, a w oczy nikt nic nie powie.Byłem mieszkańcem i wiem jacy potrafią tam byc ludzie…nie zrobia nic,a nie docenią tez tego co ktos dla nich zrobi…i tyle w temacie.Fokus i Euzebiusz was to cos boli…chyba wiem co…ale to nie miejsce na takie komentarze…a Panią Sołtys i tą młodą ekipe co jej pomaga min.Prezesa strazy i ochotnikow- realizowac plany na tej wiosce popieram zycząc powodzenia.
Jestem mieszkanka od niedawna i juz zdarzylam poznac spora czesc mieszkancow.Niestety nie wielu jest tych ktorzy sa zadowoleni z Pani Soltys i jej dzialania. Mysle ze pikniki przy wodeczce tez nic nie dadza.Bo od wodeczki ludziom sie zdanie nie zmieni.Ja pozostaje osoba bestronna bo nie chce i nie zamierzam sie udzielac we wsi.Sama mam duzego psa i dla widzimisie Pani Soltys nie bede go zamykac czy tez wiazac– a wieszanie swioich swistkow na gumkach moze sobie zwyczajnie darowac.Wszytkie swoje sprawy bede zalatwiac w gminie a wizyta Pani Soltys jest zbedna.
wolne zarty…nie zasmiecac skrzynek i bram makulatura i psy zostaic w spokoju