Jak poinformował nas jeden z naszych Czytelników, na ul. Bóźniczej niemal codziennie dochodzi do sytuacji, jak ta zamieszczona na zdjęciu. Wydaje się, że kierowcy, chcący uniknąć wydawania niewielkich pieniędzy za parkowanie w płatnej strefie, starają się wykorzystać każdą lukę, aby zaparkować swoje auto. Jak widać, robią to z reguły wbrew obowiązującym przepisom. Tak było w okresie między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Według naszego Czytelnika, ul. Bóźnicza jest zapomniana przez władze miasta, choćby pod względem miejsc parkingowych. Może oprócz władz o istnieniu takiej ulicy powinni przypomnieć sobie słupeccy policjanci.
Noo po dłuuuugim nie byciu w Słupcy była sprawa w Słupcy to jadę a tam na rynku tu zakaz tam zakaz tu nie wolno .Płatne parkingi puste boczne uliczki palca nie ma gdzie wcisnąć .. Po zmieniało się dużo myślę że na gorsze jedynie co się nie nie zmieniło to rewelacyjne hamburgery koło przystanku PKS 🙂
Platny rynek w Slupcu powoduje wiele zametu na bocznych ulicach. Porazka…
Dzięki płatnej strefie parkowania w końcu można zaparkować! Wcześniej wszystkie miejsca były okupowane przez pracowników pobliskich sklepów, bankow itp.
oj zmieniły się te hamburgery, do dziś pamiętam smak tych sprzed 10 lat, dziś ciężko o ten sam smak.