– Cały czas szczepimy osoby przeciw COVID, jednak naszym zdaniem szczepionek cały czas jest zbyt mało, jak na tak duży obszar naszej gminy – nadmienia dr Mariusz Eicke z Przychodni Salus w Zagórowie.
Od 11 marca osoby w wieku 65–69 lat mogą się zgłaszać na szczepienie przeciw Covid. Jak do tej pory wygląda temat szczepień w gminie Zagórów? Jak nadmienia koordynator szczepień w gminie Zagórów, Karol Błaszczak, kilka tygodni temu rozpoczęły się szczepienia nauczycieli z terenu gminy. – Przyjmują oni szczepienia w Słupcy. Z informacji, jakie nam przekazano 38 nauczycieli pracujących w Szkole Podstawowej w Zagórowie przyjęło już szczepienia, ze szkoły w Trąbczynie 13 osób, z Łukomia 14, natomiast z Przedszkola Samorządowego 6 osób – mówi.
Warto nadmienić, że gmina Zagórów cały czas oferuje pomoc w zakresie dowozu na szczepienie seniorom w wieku 80+ oraz 70+, którzy nie mają możliwości, aby dojechać do wyznaczonego punktu szczepień własnym transportem lub z pomocą rodziny. Z dowozu mogą w szczególności skorzystać osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub I grupą inwalidzką – ze schorzeniami układu ruchowego oraz neurologicznymi, osoby samotne, nieposiadające własnego środka transportu.
Do 9 marca szczepieniem na terenie gminy objęto 270 osób, w tym 180 przyjęło już II dawkę szczepionki. – Dotychczas tygodniowo pacjentom podawano 30 dawek szczepionek. Od tego tygodnia zwiększono je do 60. Wynika to również z faktu, że część pacjentów musi przyjąć kolejną iniekcję szczepienia – dodaje dr Mariusz Eicke.
– Mamy nadzieję, że zwiększona zostanie w końcu pula przyznawanych szczepionek, byśmy w jak najszybszym czasie mogli zaszczepić jak największą ilość mieszkańców – tłumaczy Karol Błaszczak.
*** ramka ***
Nie nazywajcie tego gówna szczepionką. Lepiej zapytajcie a potem napiszcie ile ludzi się po tym gównie rozchorowało. Zapytajcie czy poszliby drugi raz się „zaszczepić”.
Święta prawda, to preparat genetyczny który nic nie daje a jak i kiedy zaszkodzi to dopiero się okaże. Każdy ma swój rozum i niech zdecyduje czy warto dać się wyszczepic jak bydło z powodu wirusa którego nigdy nie wyizolowano ale znane sa jego mutacje :)i którego śmiertelność jest na poziomie grypy.
Zastanawia mnie jedna rzecz podają mi szczepionkę niby dobra bo Faizera a po dziesięciu dniach leżę w szpitalu z saturacja 80 i pod tlenem.Wiec pytam co się dzieje czy to z powodu przyjęcia szczepionki o takiej czy innej jakości. Nadmieniam ze to nieodosobniony przypadek
:(. Teraz zastanowił bym się dwa razy przed przyjęciem.
Po raz kolejny kurier słupecki pokazała kim jest. Artykuł napisany na zlecenie razem z komentarzami.
Napiszcie co tam na kontynencie afrykańskim,gdzie nie ma żadnej służby zdrowia.Przeżył tam ktoś tą straszną pandemie? Która tam już fala? Ile zajętych respiratorów? Ile nowych mutacji? ile „chorych” zakażonych? Wystarczyło trumien dla wszystkich?
Żałosne, że ktoś robi sobie żarty z tego! Można mieć różne zdanie na temat tego co robi rząd, ale negowanie pandemii, tego że ludzie umierają, chorują to już draństwo. Wszystko niestety do czasu, każdy jeśli nie osobiście to przez kogoś znajomego, z rodziny doświadczy tego losu. A wtedy…..
Lockdown niczego nie rozwiązuje. Powoduje tylko, że mniej ludzi trafia do szpitala we wczesnym czasie zachorowania. Gdy słyszę tłumaczenia medialnych lekarzy o tym, że ludzie zbyt późno trafiają do szpitala powodując wiele zgonów, śmiać mi się chce. Jak chory na COVID 19 ma trafić do szpitala bez skierowania? Nawet przy dużej niewydolności oddechowej sanitariusze nie chcą zabierać chorego do szpitala proponując „leczenie” w domu i obserwację stanu zdrowia! Po czym podsuwają dokument o odmowie zgody pacjenta na leczenie szpitalne. Gdy stan zdrowia pogorszy się do 80% saturacji, pada mądre stwierdzenie: zbyt późno trafił do szpitala.
Warto zwiększyć ilość punktów szczepień i przyspieszyć. Im szybciej będzie dużo zaszczepionych tym szybciej wróci normalność i poczucie bezpieczeństwa, szczególnie dla osób starszych, niepełnosprawnych, ciężko chorujących. Przyjmując tę szczepionkę warto pomyśleć, że robi się to nie tylko dla siebie ale dla słabszych, aby ich chronić. Choć niestety dla niektórych już jest za późno.