Firma, która miała w Kochowie postawić tymczasową wytwórnię mas bitumicznych poszukuje terenu pod tą inwestycję. Okazuje się, że takiego terenu na terenie gminy firma prawdopodobnie nie znajdzie. Są duże opory społeczne przed takiego typu inwestycjami, gdyż mieszkańcy uznają je za niebezpieczne. I tym samym przedłuża się czas wykonania inwestycji drogowej.
Inwestor zwrócił się do gminy o ewentualne wskazanie alternatywnego terenu w pobliżu realizowanej inwestycji pod nazwą „Budowa nowego odcinka drogi powiatowej nr 3040P pomiędzy miejscowością Powidz, a miejscowością Niezgoda oraz rozbudowa drogi powiatowej nr 3054P na odcinku Niezgoda — Kochowo” , na którym moglibyśmy zlokalizować naszą wytwórnię zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz przy zachowaniu przychylnego nastawienia mieszkańców- czytamy w wiadomości przesłanej przez inwestora do gminy.
- Wójt Grażyna Kazuś zapewniła mnie, że taka inwestycja w Kochowie nie powstanie, ponieważ widzi jak duży jest protest mieszkańców. Niestety inwestycja powiatowa, a wszystko spada na gminę. Na spotkaniu z inwestorem i wójt oprócz mnie byli także Mirosław Kowalski, Jan Pytlarz i Jarosław Grześnik… – powiedział sołtys Kazimierz Jarzyński.