Kierowca BMW, który w sierpniu zeszłego roku spowodował tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych przy ul. Kopernika w Słupcy usłyszał wyrok.
Druga i zarazem ostatnia rozprawa w procesie kierowcy BMW odbyła się w poprzedni piątek. W mowie końcowej prokurator domagał się 5,5 roku więzienia dla sprawcy tragedii i 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów kat. B. Obrońca Damiana Ż. wnioskował o karę nie wyższą niż 2 lata więzienia za spowodowanie wypadku. Wnosił też o uniewinnienie swojego klienta od zarzutu posiadania narkotyków. Sędzia uznała, że sprawiedliwą karą za spowodowanie wypadku, w którym zginęła Urszula Ławniczak (†64 l.), a jej mąż doznał poważnych obrażeń będzie kara 4,5 roku bezwzględnego więzienia. Kierowca BMW dostał też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 8 lat. Za posiadanie niewielkich ilości substancji psychotropowych Damian Ż. dostał miesiąc więzienia. Łączny wyrok wyniósł 4,5 roku.
Uzasadniając wyrok sędzia mówiła, że kluczowe w tej sprawie były opinie biegłych. Wynika z nich, że wyłącznym sprawcą tragedii był kierowca BMW. Do wypadku w żaden sposób nie przyczynił się stan techniczny auta. Absolutnie żadnej winy nie można też przypisać małżeństwu, które przechodziło przez pasy. – Mieli prawo liczyć na to, że BMW zatrzyma się przed przejściem dla pieszych – mówiła sędzia. Wyrok nie jest prawomocny. Najprawdopodobniej zarówno prokurator, jak i obrońca kierowcy BMW złożą apelację.
Do tragedii doszło w niedzielę, 11 sierpnia ubiegłego roku na przejściu dla pieszych przy kościele pw. bł. M. Kozala w Słupcy. Rozpędzone BMW, którym kierował 21-letni mieszkaniec gminy Strzałkowo z ogromną siłą uderzyło w idące na przejściu dla pieszych małżeństwo. Urszula Ławniczak, znana i szanowana słupecka pielęgniarka w ciężkim stanie helikopterem została przetransportowana do szpitala w Puszczykowie, gdzie po kilku dniach zmarła. Jej mąż przeżył wypadek, ale doznał bardzo poważnych obrażeń. Mężczyzna wymaga ciągłej rehabilitacji. Pomimo tego, że od listopada ubiegłego roku odzyskał świadomość i wrócił do domu, to nie pamięta w ogóle okoliczności wypadku.
Tylko widać jakie mamy sądy
Wstyd co to za kara minimum 12 lat
4,5 roku za zabicie człowieka ? Jakie JAJA !!! Żenada !!! To nie sąd to śmiechu warte !!
Niech Go wypuszczą od razu i poklepią po głowie
On nie zabil on potracil i zbyt liczne obrazenia na skutek tego kobieta zmarla. I nie byl sadzony o zabojstwo. Ogarnijcie sie wystarczy troche poczytac Kodeks Karny !!!! A pozniej zale wylewac w internecie!!!
kpina i tyle
Kpina taki wyrok. Wyjdzie i będzie robił to samo.
Jaja sobie robią,za coś takiego od razu dożywocie
Jaka mowa końcowa ???
Brawo, brawo Sądy Polskie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak się zastanawiam, czy to poszkodowani nie byli wínni zaistniałej tragedi, a spawca wypadku poprosttu nierslvsznie bezpodstawnie został skazany ?????????????????????????????????
Co to jest 4,5 roku za spowodowanie śmierci?! Jak dla mnie chłopak spokojnie powinien dostać minimum 15 lat, do tego miał narkotyki przy sobie, nie wiem czemu prokurator wystąpił z tak krótką odsiadką dla niego! Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem polskiego sądownictwa i to czym kierują się przy orzekaniu kary, tym bardziej dla tak młodych i nierozsądnych ludzi, delikatnie mówiąc!
Tyle warte jest życie ludzkie w tym pieprzonym kraju
Za penerstwo i zabojstwo taki niski wyrok?
4.5 roku za zabicie człowieka na pasach ? żenada , takie mamy sądy 🙁
Skandal, za zabicie człowieka na pasach taki niski wyrok? Wstyd i skandal – TO WOŁA O POMSTĘ DO BOGA !!!
KARMA WRÓCI.
4.5 to za sam wygląd a gdzie reszta pewnie pani C wyrok zasądził.
Skandal, za zabicie człowieka na pasach taki niski wyrok? Wstyd i skandal – TO WOŁA O POMSTĘ DO BOGA !!!
KARMA WRÓCI.
Tylko tyle?Za życie,to zabójca.
Na układy nie ma rady,jeśli kasa dojdzie to szalejemy dalej.
Na układy nie ma rady,jeśli kasa dojdzie to szalejemy dalej.
Jaja sobie robią,za coś takiego od razu dożywocie A on dostał tylko 4,5 roku. Naprawdę sądy w Polsce to jest śmiech
Z pewnością oskarżony powiedział, że czuje skruchę po tym co zrobił – i już mamy tzw. okoliczność łagodzącą.
Wrrrrr, okoliczności łagodzących w takich przypadkach nie ma i już!!!
Jestem oburzona tym wyrokiem!!!!!!
Do Ziobry trzeba npisać żeby objoł śledztwo swoim nadzorem