Dwóch dni potrzebowała gnieźnieńska prokuratura by wstępnie wyjaśnić co wydarzyło się pod klubem EX w Mieleszynie w miniony weekend. Postawiono zarzuty dwóm mieszkańcom Konina, którzy przyczynili się do śmierci 28-latka z Psar Małych.
– Czynności, które do tej pory przeprowadziliśmy pozwoliły ustalić tyle, że 30 września w godzinach rannych funkcjonariusze policji zostali powiadomieni przez służby medyczne o przywiezieniu do szpitala w Gnieźnie mężczyzny ranionego najprawdopodobniej nożem. Mężczyzna ten zmarł po przewiezieniu do szpitala. Na podstawie podjętych niezwłocznie czynności ustalono iż mężczyzna przywieziony został przez załogę karetki pogotowia z Mieleszyna, gdzie brał udział w dyskotece Ex wraz z członkami rodziny i znajomymi. Czynności wykonane dotychczas pozwoliły ustalić iż mężczyźnie zadano dwa ciosy nożem – informuje Małgorzata Rezulak-Kustosz z prokuratury rejonowej w Gnieźnie.
Policja na miejscu zatrzymała dwóch mężczyzn. Nożownik został wcześniej obezwładniony przez świadków zdarzenia, którzy podczas szarpaniny pobili go, w efekcie czego ten trafił do szpitala w Poznaniu. Nie został jeszcze przesłuchany, czeka na skomplikowaną operację.
Drugiemu zatrzymanego postawiono już zarzuty – Przedstawiony mu został zarzut poplecznictwa z art. 239 par. 1 kodeksu karnego, bowiem poczynione ustalenia wykazały iż odebrał on od sprawcy nóż po tym zdarzeniu w celu jego ukrycia – mówiła prokurator podczas zorganizowanej konferencji. Wobec sprawcy śmiertelnego czynu prokuratura wydała decyzję o postawieniu zarzutów zabójstwa. Obaj zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Konina. Do pchnięcia nożem doszło przed wyjazdem z parkingu dyskoteki, często uczęszczanej przez mieszkańców naszego powiatu.
Ex wpuszcza nieletnich, najwyższy czas zamknąć ten klub
Dożywocie
koni- dożywocie i na twoje utrzymanie,powinni dostać czapę
Z kosom na zabawe?.
Takie czasy niestety.Co ma w glowie czlowiek jadacy na dyskoteke z nozem.Co ma w glowie uzywajac go do takich celow???Wspolczucia dla rodziny zmarlego I rodzin sprawcow…
Tragedia. Pytanie podstawowe brzmi kto kogo pierwszy zaatakował. Czy Ci z Konina po prostu musieli się bronić przed czyjąś agresją, czy może to oni pierwsi zaczęli. Oby nie zabrakło świadków i oby ci świadkowie mówili prawdę.
Tak tak oni już nie pierwszy raz kogoś kosa podzgali
Oni kolego nie pierwszy raz kogoś pocieli
Ten nożownik to powinien dostać taki łomot by w czterech deskach został zabrany z miejsce zdarzenia
Nie wydawaj wyroków tak pochopnie. Najpierw trzeba ustalić, czy ten z nożem rzeczywiście był agresorem i pierwszy zaatakował, czy może to właśnie on został zaatakowany i po prostu się bronił. Nie wiemy tego na tą chwilę i nie powinniśmy w tym momencie nikogo oskarżać. Niech policja i sąd najpierw wszystko dokładnie wyjaśnią.
Do Sprawiedliwego. Proszę cię kolego o wyjaśnienia policji i prokuratury. Nie ważne kto był agresorem a kto nie, nawet jeśli się bronił mógł wiele rzeczy a nie żeby bronić się nóżem, użył go zabił człowiek wiec niech teraz odpokutują dożywocie za głupotę. Szkoda zw chłopaki tez go odrazu nie zadźgali.
Wiele