Po pierwszych w tym roku opadach śniegu na ulicach Słupcy zapanowały fatalne warunki do jazdy. Przez „szklankę” na drogach, ruch odbywa się w żółwim tempie. Jeśli planujecie jeździć po Słupcy, zachowujcie szczególną ostrożność. Wielu kierowców pyta, gdzie są służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg. Władze miasta zapewniają, że słupeckie drogi są sypane piaskiem z solą. – W tej chwili jeżdżą dwie piaskarki, za chwilę dołączy trzecia – po godz. 19.00 poinformował wiceburmistrz Jacek Szczap.
REKLAMA
To są chyba piaskarki widmo
Burmistrzu Pyrzyk otrzymujesz ocenę niedostateczną za zimowe utrzymanie dróg
Śnieg zaczął padać przed godziną 11.00. O godzinie 17.00 nie można było ujechać po ulicach Słupcy z prędkością 5 km/h !!!!!!! Pan wiceburmistrz twierdzi że jeżdżą dwie piaskarki! Pytam się gdzie, bo nie po mieście. A po 19.00 ma wyjechać trzecia piaskarka. WSTYD Panie burmistrzu! WSTYD Panie wiceburmistrzu! Ale co się dziwić… W tamtym roku śniegu nie było to kto by pomyślał że w tym roku spadnie i to na początku grudnia…!!!
Piaskarki mają zdalną pracę to tylko w Polsce tak je sceny
Żadne piaskarki nie widać nawed przez pasy przejść nie idzie tak slizgo
Żeby drogi były bezpieczne potrzebujemy zatrudnić jeszcze jednego wice,wice burmistrza. Może wtedy będzie zrobione. Łapska po nasze podatki wyciągacie chętnie, wysokie wynagrodzenia też pobieracie cholera chętnie. Jak trzeba coś porządnego zrobić to kłamiecie. Jeździłem po mieście 40 minut nie byli żadnej piaskarki kłamcy.
Rynek, Traugutta, Pileckiego, Kopernika etc…. wszędzie szklanka, posypane to było, ale na DK 92, po 16.00 już była czarna nawierzchnia. Na terenie miasta nic się nie dzieje. Władze miasta – wstyd!
Może trzeba rozliczyć usługobiorców na odśnieżanie dróg- panie burmistrzu- zima przed nami
To już nawet nie tylko Słupca a cały powiat. Siedząc w rowie, spotkałem pana który jechał z Poznania. Mówił że wszędzie drogi są w porządku, tylko u nas tragedia! To jest śmiech. Cięzarówki nie mogą podjechać pod górkę 2°. Paraliż totalny. Dziękujemy naszym drogowcom. Chłopaki z policji i ze straży a także ze slużby drogowej mają pracowity dzień i noc dziś.
Raczej zdalnie nie da posypać się dróg
Po Zagórowie jeździła wczoraj piaskarka, tylko co to dało jak śnieg sypał jeszcze przez wiele godzin… Inna kwestia ilu z tych co wylądowali w rowie:
a) nie zmieniło opon na zimowe bo przecież zimy nie będzie,
b) nie dostosowali prędkości do warunków, jeździłam wczoraj po drogach (śnieg padał już co najmniej od godziny) i widziałam kilku takich co pędzili na złamanie karku,
c) mieli po prostu pecha?
Drogi powiatowe pod psem. Droga Ląd-Zagórów w godz.17-18 to masakra. Cztery auta wypadły z drogi, niesamowite korki. Z I M A przyszła decydenci.
Śnieg w grudniu?kto by się spodziewał…jak co roku nasi drogowcy dali się zaskoczyć.. Trasa Słupca-Jaroszyn-Zagorow … lodowisko, straszne korki… miasto Słupca nic nie lepsze…wstyd!!
Masakra pieniądze co roku biorą ,ale nic nie robią.
w miesci MASAKRA caly dzien slisko.Panowie …wezcie sie do roboty,po miescie nie da sie jezdzic
Senior a po co jeździłeś 40 minutpp mieście? Nie mogłeś trafić do domu? Tylko stwarzałeś niepotrzebnie zagrożenie a drodze i utrudniałeś ruch innym kierowcą. Koniecznie chciałeś zobaczyć piaskarkę…..???
Zagrożenie stworzyła drużyna Burmistrza Pyrzyka. Ja proszę Pana z zachowaniem ostrożności rozwoziłem wnuki na korepetycje. Pomimo pogody musiałem, bo poziom nauczania w LO jest tak niski, że szkoda gadać. Piaskarek wypatrywałem przy okazji po komunikacie pana Szczapa, że są i pracują.
Najlepiej to im wychodzi pozowanie do zdjęć i przecinanie wstążeczek na „wielkich imprezach” typu oddanie 50 m chodnika. Brak słów.
Ja
Jak widzisz ludzie mają różne potrzeby
Jedni łażą zarażają i drą moordy
Inni sobie jeżdzą bo chcą zobaczyć miasto nocą
Noo iiiii
kto im zabroni???
Pogięte barierki przy jedynce, kilkadziesiąt rozbitych aut, niejedno złamanie na chodniku. Kierowców można ganiać, że nie dostosowali prędkości do panujących warunków, ale czy na pewno? Ludzie jeździli wolniej niż rowerem, a hamujesz i auto samo leci. Kto odpowie za te wypadki? Kto zwróci ludziom pieniądze za rozbite samochody? Kto pokryje koszt zniszczonej infrastruktury miejskiej? Czy burmistrz panuje nad sytuacją? Dlaczego firma która jest odpowiedzialna za utrzymanie dróg zwlekała tak długo? Czy w takim przypadku można zabiegać o odszkodowanie? Szanowna Redakcjo proszę o Waszą opinię ta ten temat.
Najważniejsze ze władze zapewniają… sobie dostep do koryta. Jesteście żałośni.
Trzeba pamiętać, że w powiecie nie jest zatrudniony ani jeden drogowiec z wykształcenia, także nie ma się czemu dziwić.
Niestety jest p.dyr.Drog Powiatowych
No niestety nie droga Krysiu
Trzeba było protestować jak Rada Miasta podwyższała sobie diety na początku kadencji od 250 do 450 zł, a Pyrzykowi o ponad 1000 zł pensję. Aktywność tej rady od wyborów jest żadna, nie wiadomo nawet, kto w niej zasiada, taka cisza dookoła. Jeden próbuje się wybić, ale bardziej interesuje go polityka zagraniczna niż lokalne problemy. Głosujcie jeszcze raz na Pyrzyka i drużynę cienia, tylko potem pretensje do siebie.