– To był kawał dobrego ścigania! Tym razem najniższy stopień podium – tak na gorąco po swoim wyścigu mówił Jakub Waszak. A jak podsumował swój start kiedy opadły już emocje? – W mijający weekend odbyła się druga runda Pucharu Polski, tym razem odwiedziłem bydgoski tor by zawalczyć z najszybszymi zawodnikami naszego kraju. Więcej w piątkowym Kurierze. Zapraszamy do lektury! fot. ze zb. Jakub Waszak #888 racing
REKLAMA