Mieszkańcy Polanowa obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Przez ich miejscowość ma zostać puszczony cały ruch powiatowy w kierunku Powidza. – Ta droga jest nieprzystosowana do jakiejś dużej intensywności, jeżeli chodzi o ruch. Jak mówią, nikt do tej pory z nimi nie rozmawiał i zapowiadają, że w ostateczności zablokują cały ruch na tej drodze.
Kilka tygodni temu władze powiatu słupeckiego podały termin zamknięcia betonowej drogi powiatowej prowadzącej od Niezgody do Powidza. Zostanie ona wyłączona z ruchu od 1 stycznia 2021 r. Nowa droga pomiędzy Powidzem a Niezgodą oraz rozbudowa drogi powiatowej na odcinku Niezgoda–Kochowo powinna zostać zakończona do połowy grudnia przyszłego roku. Na czas budowy wyznaczono drogi objazdowe, które zgodnie z komunikatem władz powiatu mają zostać jeszcze przed zamknięciem drogi powiatowej do Powidza wyremontowane. Komunikat określa, że na drogi objazdowe wyznaczono: drogę gminną nr 4180017P, drogę powiatową nr 3040P (ul. Strzałkowska w Powidzu) oraz drogę gminną nr 418038P (ul. Nowa w Powidzu).
Jedna z nich będzie biegła zatem wzdłuż Jeziora Powidzkiego przez niewielką miejscowość Polanowo. Mieszkańcy i właściciele działek letniskowych obawiają się, że puszczenie całego ruchu powiatowego drogą lokalną, zwłaszcza w okresie letnim, zdecydowanie obniży poziom bezpieczeństwa i doprowadzi de facto do jej dewastacji. Na całym odcinku zlokalizowany jest cały szereg 20-30 domostw, które są bezpośrednio narażone na niebezpieczeństwo, tym bardziej jeśli chodzi o małe dzieci. Mimo ograniczeń prędkości do 50 km/h, a miejscami do 30 km/h, mało kto tego przestrzega, samochody rozwijają prędkość nawet do 100 km/h, a że przy drodze nie ma chodnika, piesi bardzo często nie mają gdzie uciec. Więcej w Kurierze.
Wszystkim dziś wszystko przeszkadza bo to ma być koło ich domków letniskowych i gdzie będą odpoczywać. Ale jak by zrobili przez sąsiednią wioskę to by im pasowało. W jakim kierunku idzie ten świat. Ale jak by mieli z tego kasę to by się nikt nie odezwał
o co tu chodzi na tym zdjęciu nie ma żadnego mieszkańca Polanowa tak mi sie zdaje turysci sie boja ze nie beda mieli spokoju
Turyści czy stali mieszkańcy w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia. Kiedy kupowali działki i stawiali domy robili to na terenie spokojnym z dala od wielkiego ruchu. Po takiej reorganizacji ich posesje stracą na wartości i chociażby z tego powodu mają racje. Inna rzecz to niszczenie tak cennych przyrodniczo terenów tylko dla tego żeby zadowolić amerykanów. W tym przypadku wydaje się że ten cel jest przedkładany ponad dobro mieszkańców tych terenów.
to nie mieszkańcy, pozagradzali jezioro szlabanami tak że nawet nie można do niego dojść, martwią się tylko o swoją wygodę
Turystom przeszkadza każda inwestycja. To, że mieszkańcy Powidza będą pozbawieni możliwości dojazdu do miasta powiatowego nie jest dla nich żadnym argumentem. Tylko, że sami przebywają w tych domach kilka tygodni w ciągu roku. Ci ludzie mówią o niszczeniu środowiska w wyniku rozbudowy bazy wojskowej a sami budują domki letniskowe, tworząc osiedla w miejscu dawnych pól i łąk. Wycinają też nielegalnie trzcinę nad jeziorem, aby mieć prywatne plaże. Przeszkadzają im samoloty i helikoptery choć wiedzieli, że 3 km dalej jest lotnisko, funkcjonujące od lat 50-tych. Szkoda, że wszyscy patrzą tylko na swój interes. Bardzo dobrze, że to właśnie tam pójdzie ta droga. Niech poczują się jak mieszkańcy Powidza w upalne dni skoro za takich się mają.
ant – a dobro mieszkancow ( ktorzy budowali domy w czasach kiedy aut bylo jak na lekarstwo ) to sie nie liczy
Umiesz czytać ze zrozumieniem. Proponuję przeczytać moją wypowiedź jeszcze raz, tym razem wolniej.
każda droga jest drogą śmierci, nie tylko ta w polanowie
O ile dobrze pamiętam betonka miała być zamknięta i miała być pobudowana nowa droga. Nie było mowy o modernizacji starej drogi prowadzącej przez Polanowo.