Trochę o ukraińskiej tradycji gotowania, spełnieniu w kuchni i inspiracjach opowiadają Iryna i Tetiana ze Słupcy. Jak już wspomnieliśmy w pierwszej części, nasze kolejne bohaterki są kuzynkami. Iryna w Słupcy mieszka kilkanaście lat. Przyjechała do Polski na studia, tutaj poznała swojego przyszłego męża. Z powodu wojny do naszego miasteczka przybyła też Tetiana z córeczką.
Artykuł dla właścicieli subskrypcji
Wykup dostęp do pełnej treści
Zaloguj się jeśli już wykupiłeś dostęp

⦾ codzienny serwis informacyjny
⦾ nieruchomości
⦾ praca
⦾ ogłoszenia
⦾ imprezy / wydarzenia
bezpośrednio na telefon lub komputer