W czasie, gdy w gminie Powidz trwa akcja mobilizacyjna o jak największą frekwencję w wyborach prezydenckich, z terenu przed powidzką remizą zniknęła… zabytkowa sikawka konna. Ta sama, na którą w ramach zadania „Zagospodarowanie terenu przed strażnicą Ochotniczej Straży Pożarnej z wyeksponowaniem zabytkowej sikawki konnej”, jednostka OSP Powidz otrzymała dofinansowanie przyznane przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego. O to co się z nią stało zapytaliśmy gospodarza gminy. – Sikawka jest w użyczeniu, OSP Powidz użyczyło go innej jednostce w celach pokazowych – uspokaja wójt Powidza Jakub Gwit.
REKLAMA
Proszę informować gdzie jest sikawka!
Swoją niech pożyczy. Tylko sądząc po wyglądzie niestety brak mi.