Choć Strzałkowo opuścił dawno temu, nadal bardzo związany jest z wieloma jego mieszkańcami. Dawny wikariusz strzałkowskiej parafii, ks. Florian Cieniuch (72 l.), 32 lata spędził na misji w Wenezueli. – Różne to były czasy i przygody na tych misyjnych wędrówkach – pisał w jednym z listów do Polski. – Praca misjonarza polega na dotarciu do ludzi. Nie można czekać na to, że oni przyjdą do nas sami. Po powrocie do Polski, od 2017 r. ks. Florian pełnił posługę przy wrzesińskiej parafii na osiedlu Lipówka. Teraz znanego i lubianego kapłana czeka kolejna ważna zagraniczna wyprawa. Jak się dowiedzieliśmy, ks. Florian ponownie udaje się na misję. Tym razem na Kubę. Życzymy zatem padre Floriano owocnej posługi. Więcej w Kurierze.
Wzór ksiedza do naśladowania.
100/100