Dzięki Ochotniczej Straży Pożarnej w Trąbczynie dla zmagającej się z ciężką chorobą Karinie Gielicz z Zagórowa udało się zebrać aż 16 litrów krwi. – Cieszymy się, że tak małymi gestami możemy pomóc drugiemu człowiekowi – nadmienia Marcin Urycki, tutejszy radny, a zarazem druh tutejszej OSP.
Karina jest wesołą, pełną życia 40-letnią dumną mamą 13-letniego Kacpra i 16-letniej Oliwki. Wcześniej prowadziła aktywny tryb życia – dużo biegała, fantastycznie gotuje. Pomagała mężowi w prowadzeniu sklepu z odzieżą używaną na ul. Średniej. Niestety, radość życia teraz krzyżuje się z łzami bólu i strachu. Wszystko to przez chorobę. Kilka dni przez wigilią Bożego Narodzenia wykryto u niej ostrą białaczkę szpikową. Wtedy rozpoczęła się najważniejsza walka w jej życiu.
Kilka miesięcy temu z inicjatywy Łukasza Parusa i Przemka Waszaka Karinie, oddając krew pomogło ponad 100 osób. Teraz inicjatorem kolejnej zbiórki krwi jest jest Ochotnicza Straż Pożarna w Trąbczynie. Warto nadmienić, że w Trąbczynie bardzo często zbierano krew na szczytne akcje. – Do tej ostatniej szczerze mówiąc zmotywował nas okres letni, gdyż właśnie we wakacje odnotowuje się dużo większą ilość wypadków, a co za tym idzie, jest większe zapotrzebowanie krwi. A najbardziej chcieliśmy pomoc Pani Karinie Gielicz. To były głównie podstawy do podjęcia decyzji o organizacji akcji – nadmienia radny Urycki.
Ochotnicza Straż Pożarna w Trąbczynie serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przybyli, aby oddać krew.
Zarejestrowały się 53 osoby. Zebrano ponad 16 litrów krwi. Akcja była bardzo udana. Pani Karinie Gielicz, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Piękna akcja.Podziekowania dla całego zespolu.