Na początku listopada Mirosław Kwaśny przestał pełnić obowiązki trenera pierwszego zespołu Słupeckiego Klubu Piłkarskiego. Jak sam mówi jego drugie rozstanie z seniorami – było ostatecznym pożegnaniem ze słupeckim klubem. Co powiedział więcej? Dowiecie się Państwo z lektury poniższego wywiadu.
Minęło trochę czasu od rozstania z Słupeckim Klubem Piłkarskim. Zdążyłeś się już z tym faktem pogodzić?
Takie jest życie trenera, trzeba pewne sprawy przyjąć czy się z nimi zgadasz czy nie – mówi bohater naszego artykułu.
Masz teraz zdecydowanie więcej czasu na co go wykorzystujesz?
Nadrabiam pewne zaległości jeżeli chodzi o sprawy prywatne na które przez wiele lat nie miałem czasu, a także wypoczywam. Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszamy do lektury Kuriera