
Na spotkaniu informacyjnym firma Statkraft przedstawiła szczegóły planowanej inwestycji w Ostrowie Kościelnym.
Farma fotowoltaiczna zlokalizowana ma być na 72-hektarowej działce należącej do parafii w Ostrowie Kościelnym. Instalacja wraz z wszystkimi jej elementami zajmować ma ponad 53 hektary, w większości na gruntach czwartej i piątej klasy. Pozostała część działki, z najlepszą – trzecią klasą ziemi nadal ma być wykorzystywana rolniczo. W centralnej części elektrowni mają powstać stacje transformatorowe i magazyn energii składający się z 15 jednostek magazynujących. Instalacja fotowoltaiczna ma mieć moc 80 MW, magazyn energii – 60 MW. Możliwości produkcyjne można porównać do rocznego zapotrzebowania na energię 40 tys. gospodarstw domowych. Inwestor zapewnia, że natężenie hałasu nie będzie przekraczać restrykcyjnych norm obowiązujących w tym zakresie. Teren farmy ma być ogrodzony 2-metrową siatką. Między siatką a ziemią pozostać ma 20 cm przestrzeni, aby umożliwić migrację zwierząt. Ogrodzenie obsadzone ma być bluszczem.
Statkraft planuje uruchomić farmę w 2027 lub 2028 roku. Czy tak się stanie, czy protesty mieszkańców zatrzymają inwestycję? To cały czas otwarta kwestia. Obecnie Statkraft uzupełnił dokumentację, którą gmina prześle do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Instytucja ta ma się wypowiedzieć, czy potrzebne będzie opracowanie raportu oddziaływania na środowisko. Z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że taki raport będzie musiał zostać sporządzony. Później władze gminy zdecydują, czy wydadzą decyzję środowiskową. Zostanie to poprzedzone rozprawą administracyjną z udziałem mieszkańców. Wówczas zapadną wiążące decyzje, czy inwestycja w Ostrowie Kościelnym powstanie, czy nie.
To Ostrowo powinno mieć prąd za darmo wtedy wszyscy się zgodzą
Taka inwestycja nie wpłynie na obniżenie rachunków za prąd. Szkoda pola pod takie śmieci. Tylko atom. Ale ja się nie znam…