Zwłoki 49-letniej kobiety znaleziono w stawie w Brudzewie. Prokuratura wyjaśnia okoliczności jej śmierci.
Niewielki staw znajduje się na prywatnej łące należącej do jednego z miejscowych gospodarzy. Właśnie tam w niedzielę, 1 maja, około południa znaleziono zwłoki kobiety. Jak się okazało, to 49-letnia mieszkanka gminy Witkowo. Jeden z mieszkańców Brudzewa, który mieszka niedaleko stawu, powiedział nam: – Ona była z Mielżyna. Znaleźli ją chłopaki z jej rodziny. Nie wiadomo jak to się stało, czy ktoś pomógł jej odejść z tego świata. Różnie ludzie mówią.
– Widywałam ją jak spacerowała po okolicy z psem, bo ja też często z psem chodzę. Mąż raz kiedyś tylko z nią rozmawiał kilka lat temu – opowiada jedna z mieszkanek, także mieszkająca w pobliżu stawu.
Okoliczności tragedii wyjaśnia słupecka prokuratura. W środę przeprowadzono sekcję zwłok. Jej wyniki powinny być znane w ciągu 2-3 tygodni. O ustaleniach śledztwa poinformujemy na łamach Kuriera.
Zdj. OSP Strzałkowo