Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z poważnymi decyzjami finansowymi, których podejmowanie wcale nie jest łatwe. Czasem decyzja dotyczy wydatków, poniesienia dodatkowych kosztów, które mają w przyszłości zaprocentować. Czasami jednak decyzje finansowe dotyczą pozyskania dodatkowych pieniędzy, które można spożytkować na rozwój przedsiębiorstwa. Czy zatem mała firma może sobie pozwolić na kredyt na dużą kwotę? Czy raczej dla nich zarezerwowane są wyłącznie małe kwoty?
Firma a kredyt
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że firma musi mieć pewien staż by w ogóle móc otrzymać kredyt. Niektóre banki oczekują stażu krótszego, inne dłuższego. Warto więc zapoznać się z tymi wytycznymi zanim zostaną złożone gdziekolwiek dokumenty, by wniosek nie został odrzucony z powodów formalnych. Zasadniczo, największe szanse na kredyt mają firmy z około 2 letnim stażem. Jest to swego rodzaju granica. Jej przekroczenie daje większe szanse na to, że firma wytrwa. Do dwóch lat są to zwykle niepewne przedsiębiorstwa.
Dochody i obrót
Jednak nie sam staż decyduje o tym, czy dana firma otrzyma kredyt czy nie. Znaczenie ma również jej kondycja finansowa. I bynajmniej, nie chodzi tu o wielkość firmy, a wielkość generowanych przez nią dochodów. Jeżeli zaprezentowany bankowi roczny obrót w danej firmie (obrót, nie dochód), będzie na wysokim poziomie, to z całą pewnością bank zdecyduje się na wysoki kredyt, bo firma jest w stanie wypracować wysokie dochody i obraca dużymi pieniędzmi. Jeżeli jednak będą to kwoty zaledwie średnie lub małe, to nie ma co liczyć na wysokie kredyty.
W przypadku firm, ich zdolność kredytowa liczona jest bowiem trochę inaczej, niż w przypadku osób prywatnych i tu największe znaczenie mają właśnie obroty. To dzięki nim kształtuje się kondycja finansowa firmy, jej wiarygodność i pozycja finansowa. Liczba zatrudnionych pracowników, która wpływa na klasyfikowanie firmy jako mała, średnia lub duża, ma tu najmniejsze znaczenie.