Kierownik strzałkowskiego posterunku policji asp. sztab. Michał Malinowski w trakcie posiedzenia komisji bezpieczeństwa zakomunikował, iż na okres sezonu letniego z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oddelegowano trzech dodatkowych funkcjonariuszy. Jak dodał, jest to efekt pism wysyłanych przez władze gminy, za co podziękował wójtowi Jakubowi Gwitowi. – W tamtym roku nie dostaliśmy nikogo, w tym roku jak widać – podkreślił.
Zaapelował też o wyznaczenie jak największej liczby miejsc parkingowych na terenie Powidza w sezonie letnim. – Największy problem na Powidzu w sezonie jest z drożnością. Nie ma gdzie zaparkować, a jak będzie taki parking dodatkowo wyznaczony to myślę, że będzie ok – powiedział Malinowski. Dodał też, że na terenie gminy Powidz spada przestępczość. – Wypadków brak, bójek, pobić itp. pomimo tego, że jest ośrodek wypoczynkowy od kilku lat nie odnotowaliśmy na tym terenie
Wójt Jakub Gwit zapewnił, że w okresie letnim gmina wygospodaruje odpowiednie miejsca parkingowe. Jak w roku ubiegłym będą się one znajdowały na placu przy remizie OSP, na placu przy Domu Kultury oraz przy ul. Witkowskiej. Szczegółowa informacja znajdzie się na stronie internetowej gminy Powidz. Włodarz gminy w celu zapewnienia bezpieczeństwa zapowiedział też rozbudowę systemu termowizyjnego.
Więcej w Kurierze.
Wielka bzdura co potrafi policja nic strefa ciszy a tu żaglówki pływają na silnikach spalinowych .Żeglarze bez patentów nikt nie przestrzega prawa wodnego .Prywatne pomosty gdzie dobić można tylko za zgodą właściciela gdzie kontrola .Może za to weźmie się ta policja .
Do 7,5 m nie trzeba mieć patentu, a ze pływają na silnikach to fakt
Może upilnują pijanych amerykańców co sikają pod drzewami parku krajoznawczego??
Powidz- nie wolno a taki sposób publicznie wypowiadać się na temat naszych przyjaciół
na ulicy witkowskiej bedzie parking w ktorym miejscu????????????????????????????????????????????????/
Kajakarz -masz racje ale skąd ta osoba ma wiedzieć którym halsem płynie i czy on ma ustąpić przed inną łodzią w myśl przepisów prawa żeglarskiego ???
Wladze Powidza robia drugi Skorzecin ! Plakac sie chce kiedy sie patrzy co ludzie zrobily przez ostatnie 20 lat z tym pieknym jeziorem ! SYF ! Brak jakielkowiek kontroli nad domkami, plotami, wycinka, pomostami ! Wolna amerykanka, kazdy robi co chce !!! Natura 2000, Park Krajobrazowy…chyba na papierze…
Włodarz obiecuje termowizję. Miejscowość monitorowana lecz nie przeglądana?? Kierownik policji chwali się że nie ma bójek a co to było jakiś czas temu na promenadzie pogotowie policja i krew??????
W POwidzu Wójt nie rzadzi tylko doradcy
x mylisz sie doradcy tez ale wladca jest tam Wójt
promenada miała być pieszo rowerowym chodnikiem ze względu na praktyczność i wymogi jest autostradą samo życie wójt przymyka na to oko
Promenada powinna być przede wszystkim dla pieszych i rowerzystów, a nie co chwile jezdza auta pod domki. Wystarczy odpowiednio oznaczyć ze do słuzb. Ponadto zaglówki pływają na silnikach spalinowych, czy już nikt tego nie nadzoruje. Brak słow!!!!
Na jeziorze pływają dziwne motorówki spalinowe z oznakowaniem WOPR pytanie dlaczego policja wodna nie skontroluje tych pseudo motorówek .W sobotę motorówka ciągnęła narty gdzie policja ???????
Ponadto kto wydaje zgodę na wycinkę trzciny i stawianie tam pomostów !!!!!!!
Jest to jeszcze b czyste jezioro ale jeśli nie będzie kontroli ,jezioro to zostanie zniszczone .
Niestety te motorowki z napisem WOPR maja z pogotowiem malo wspolnego. W te niedziele widzialem ekipe na jednej z nich, ktora przy duzej predkosci zaryla w mielizne w okolicach Ostrowa, a pozniej ta sama motorowka przeplywala dwukrotnie w odleglosci mniejszej niz 10m od mojej zaglowki robiac bardzo duza fale. To nie swiadczy dobrze o prowadzacym i poddaje pod watpliwosc, ze to ma cokolwiek wspolnego z pilnowaniem bezpieczsnstwa.
Pytanie zasadnicze dlaczegom policja nie kontroluje tych pseudo motorówek z oznaczeniem WOPR ?,dlaczego nadal nie zwraca uwagi na pływanie na silnikach spalinowych ??????????????/
bo wiedza żeby nie ruszać
potem plamy tluszczu na lustrze wody jeziora ktore napewno byly.
Policja kontroluje i karze jachty które pływają na silnikach spalinowych nawet w przypadkach gdy ktoś próbuje spłynąć z mielizny i wtedy uruchamia silnik czy też gdy jacht doznał awarii ożaglowania i to jet już przesada w drugą stronę. Sam jestem zwolennikiem żeglowania w ciszy i spokoju. Nie rozumiem natomiast dlaczego nie karze się pseudo „woprowców” którzy pływają oczywiście tylko w weekend dla własnej przyjemności ze swoimi panienkami rozłożonymi na dziobie na pełnej prędkości. Wszyscy wiedzą kto to jest ale tu brak reakcji naszych władz.
A po co reagować? Lista błędów tej władzy jest coraz dłuższa. Nawarstwiają się one i kumulują. Co krok to niewypał!
W całym kraju tam gdzie jest Strefa Ciszy, lu Natura 2000 można dopływać do portu lub odpływać z portu na silniku spalinowym, a w Powidzu chcą wstawiać mandaty. Współczuje żeglarzom na jachtach kabinowych wpływania do portu na żaglach gdzie pływają małe dzieci on nie ma szansy wyprowadzić takiej jednostki, przez to stosuje się silniki manewrowe, czy silnik spalinowy odpalony na 30 sekund zrobi spustoszenie w przyrodzie raczej nie, za to pseudo patrolowanie jeziora przez WOPR tu dzież POLICJĘ na pełnym gwizdku temu służy co n w tym momencie zobaczy raczej nic.
Bywam nie raz w Powidzu szczerze mówiąc nigdzie przy slipach nie widzialem znaków mówiących o strefie ciszy, a juz nie mówiąc o zakazie używania silników. Jeżeli policja chce egzekwować przepisy to niech zacznie od prawidłowego oznaczenia brzegów znaki powinny spełniać normy polskie takich nie widziałem ani jednego. Jezeli faktycznie obowiązuje tam strefa ciszy to hałas nie może przekraczać 45 decybeli, tak 45 decybeli to oznacza zero dzwonów kościelnych, o imprezach, koncertach w Łazienkach, na Dzikiej Plaży czy Przybrodzinie nawet nie wspomnę, nawet na deskach podczas zwrotów żagle wydają większy dźwięk niż 45 db. Teraz jest już połowa sierpnia ptaszki już się wykluly więc dajcie spokój biednym żeglarzom niech bezpiecznie przybijają do portów nawet na silnikach spalinowych. Policje pozdrawiam widziałem jak cudownie obwozili amerykanów podczas dni Powidza wówczas ptaszki na pewno miały problem z hałasem, ale kto zabroni władzy za nasze pieniądze. Proponuje wszystkim w Powidzu jeżeli będą karać mandatami za używanie silników spalinowych podczas wpływania czy wypływania z portu nakręcać służby podczas ich pracy i umieszczać w internecie zobaczymy jak się zabawiają podczas patrolowania. Nie wiem co za układy z policją ma narciarz wyplywający chyba z Hornu warto się temu przyjrzeć.
Narciaża ciągnie motorówka z bardzo mocnym silnikiem elektrycznym, więc zgodnie z prawem.
transfer-
Prawdziwy żeglarz zwraca uwagę na ochronę środowiska .Tu w Powidzu nikt tym tematem się nie interesuje .Przecież chodzi nam aby to jezioro przez wiele lat było czyste ekologicznie ,aby ptactwo wodne miało gdzie zakładać gniazda lęgowe .Proszę zobaczyć pomosty w trzcinach jakieś platformy w trzcinach ,wycinanie trzcin itp. Co do silników spalinowych powinien być całkowity zakaz używania bo prawdziwy doświadczony żeglarz nie potrzebuje odchodzenia czy dobijania do pomostu na silniku !!!!!!!!!!!!!!!!
żeglarz…
Pływając 8 m jednostką na żaglach samemu nie zawsze jest łatwo i bezpiecznie wyjść lub wejść do portu, co innego stojąc na bojce. Są sytuacje kiedy ten silnik jest naprawdę potrzebny. Tak jak pisałem 30 sekund bo tyle jest ewentualnie potrzebne na pewno nie zaszkodzi, a może uchronić od przykrych konsekwencji.
Co do pomostów to zgoda namnożyło się tego bez ładu i składu, a te wszystkie pseudo „wille” z przyczep campingowych obite pilśnią każdy … na swój strój. Jest tego co nie miara. Wracając do silników spalinowych zostawił bym w spokoju w portach, przy zerowym wietrze oczywiście na niskim biegu i w sytuacjach awaryjnych, służby kończą pracę o 18:00 i co wtedy zawsze można pomóc. Wiadomo za pływanie jachtem na silniku spalinowym dla przyjemności to bym karał.
Co do pomostów to zgoda namnożyło się tego bez ładu i składu, a te wszystkie pseudo „wille” z przyczep campingowych obite pilśnią każdy … na swój strój. Jest tego co nie miara. Wracając do silników spalinowych zostawił bym w spokoju w portach, przy zerowym wietrze oczywiście na niskim biegu i w sytuacjach awaryjnych, służby kończą pracę o 18:00 i co wtedy zawsze można pomóc. Wiadomo za pływanie jachtem na silniku spalinowym dla przyjemności to bym karał.
dziś prawdziwych żeglarzy już nie ma…
są tylko cwaniaki bez patentu z silnikami spalinowymi bo inaczej nie wypłyną,
dzisiejszy żeglarz jest jak rycerz bez zbroi, jak kogut bez grzebienia, jak latawiec bez tych tam kokardek, jak obraz bez ramy, jak śmietnik bez pokrywy, jak pomost bez desek
bezkształtne dno…
Krótko jeśli władze Powidza nie wezmą się za ochronę środowiska (jeziora ,trzcin ,ptactwa)to nasze jezioro zostanie zanieczyszczone i zniszczone !!!!!!
UCHWAŁA NR XXI/161/2012
RADY POWIATU SŁUPECKIEGO
§ 5. 1. Wprowadzenie zakazu podlega oznakowaniu poprzez ustawienie tablic informacyjnych.
2. Zobowiązuje się użytkowników (administratorów) jezior do oznakowania strefy objętej zakazem
używania jednostek pływających.
3. Koszty oznakowania strefy objętej zakazem używania jednostek pływających poniosą w równych
częściach użytkownicy (administratorzy) jezior, właściwa gmina i powiat słupecki.
§ 6. Wykonanie uchwały powierza się Zarządowi Powiatu Słupeckiego.
Brak oznakowań przy slipach na jeziorze Powidzkim, policja nie ma prawa wystawiać mandatów za używanie, posiadanie silników spalinowych., do puki nie zostaną postawione odpowiednie znaki.
To jest cytat z ustawy tyle w temacie używania czy posiadania silników spalinowych na jeziorze POWIDZKIM….
Uchwała a ustawa to ogromna różnica;)
„Do póki” Panie transfer
Ciągle się pisze i słyszy o tych motorówkach spalinowych czyli policja to jacyś przebierańcy ? którzy ten problem nie mogą rozwiązać !. Wystarczy opłynąć cały brzeg dobić do żaglówki odczepić silnik i po sprawie .Wczoraj motorówka ciągnęła narciarza i nikt z ochrony środowiska tego nie widzi .Pływają jakieś łodzie z oznaczeniem WOPRU dlaczego policje te łodzie nie kontroluje .
Uważam że przy każdej drodze wjazdowej do Powidza powinien stać znak zakazujący używania silnika spalinowego .
Natomiast czartery jachtów niech mają jedną łódź z silnikiem spalinowym i używają ją tylko w sytuacji udzielenia pomocy swoim łodzią .
Ponadto uważam że przy Łazienkach powinna znajdować się łódź woproska (tak jak to była b dawno ) która z tego miejsc szybko udzieli pomocy .
Lodz na ktora gmina dala kase stoi zamknięta w garazu w Przybrodzinie a powinna patrolowac jezioro !! Wojt ma gdzies bezpieczenstwo ludzi ma gdzies pomosty ktore tyle razy obiecywal Obiecanki cacanki ……….
Wójt ma prawie wszystkich gdzieś ,glosujcie na niego to zobaczycie co bedzie robił jak zostanie wójtem na 5 lat.
A w Anastazewie obiecal swietlice !!Tam narazie jest sciernisko………Co sie nie robi zeby wygrac wybory ?Obiecuje sie gruszki na wierzbie
Witam, szanowni panstwo, ochrona przyrody to tak samo, jak ochrona zycia i jestem za przestrzeganiem tej zasady. Nalezy przykladnie karac tych, ktorzy czynia inaczej. ” Bandyckie ” wyczyny prywatnych wlascicieli motorowek z napisme WOPR to
to efekt wydawanych zezwolen przez uprawnione organy, a wiec latwe do ustalenia. Efektem tych bandyckich wyczynow sa
poniszczone jachty, polamane maszty jachtow zaglowych stojacych przy pomostach jako skutek wysokiej fali od pedzacych
z rykiem silnikow motorowek, nie mowiac juz o przerazonym ptactwie i zagorozeniu ludz zarowno doroslych jak i dziecii bedacych w wodzie. Uzywanie przez zeglarzy silnikow, jako manewrowych i w momentach zagrozenia powinno byc tolerowane, ale naduzywanie surowo karane. Reasumujac prosimy odpowiedzialnych za to piekne jezioro o powazne potraktowanie naszych uwag.