– Przyszedłem tutaj, aby być znakiem jedności. Żeby Was jednać z Bogiem i między sobą. Żeby parafia była jedna, bo wszyscy jesteśmy uczniami Chrystusa – powiedział wczoraj do wiernych uczestniczących w procesji Bożego Ciała nowy witkowski proboszcz, ks. Franciszek Jabłoński. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jak co roku przyciągnęła na witkowskie ulice tłumy wiernych. Był to więc idealny moment na poznanie duchownego, który oficjalnie od dziś rozpoczął posługę w parafii. Pierwsze wrażenia parafian są bardzo pozytywne. Już teraz widać, że jest to kapłan o „przyjaznym spojrzeniu i ojcowskim sercu”, który „nikogo nie wykluczy ze swojego serca, modlitwy i uśmiechu” (cytując papieża Franciszka). Kapłan ofiarował wiernym obrazki z patronem i swoim krótkim życiorysem. Poprosił też o przysłanie do niego smsa z imieniem, nazwiskiem, i kilkoma słowami o sobie, chcąc to wykorzystać w celach duszpasterskich. Zaprosił też wszystkich mężczyzn na niedzielne msze, które będą poświęcone ojcom, z okazji ich święta. W niedzielę podczas Mszy św. o godz. 17.00 będzie miało miejsce uroczyste powitanie księdza Franciszka.
Relacja z obrzędu wprowadzenia nowego proboszcza już w następnym numerze Kuriera.
No to prawie jak ingres albo inauguracja pontyfikatu. Ludziska uczta się życiorysu. …bo jestem ZNAKIEM dla was. ….już siadać na tylkach i wkuwac na pamięć….