Kilka dni temu wykonawca niekończących się prac budowlanych na powidzkim rynku wydał komunikat, że w związku z planowanymi robotami, od wtorku do piątku 5-8 października wyłączone z ruchu będzie skrzyżowanie ulic Park Powstańców Wielkopolskich i Bilskiego w Powidzu oraz, że niemożliwy będzie bezpośredni dojazd w rejony ośrodka zdrowia, biblioteki, GOPS, Domu Kultury oraz apteki. – Prosimy o pozostawienie pojazdów w innych lokalizacjach. Za utrudnienia przepraszamy – apelował wykonawca inwestycji, Grzegorz Osiewała. Jednak jak się okazało, nie pierwszy raz zresztą, wykonawca w ogóle nie wszedł na plac budowy. – Niestety pomimo uzgodnień z nami i przekazania nam komunikatu przez wykonawcę rewitalizacji Rynku, nie wszedł on z robotami na skrzyżowanie z ul. Bilskiego. Komunikat o utrudnieniach zostaje odwołany – poinformował dzisiaj wójt Powidza Jakub Gwit. Włodarz gminy nie podaje jednak przyczyn, dlaczego po raz kolejny, mimo zapowiedzi, wykonawca opóźnia prace. Sprawę w ostrym tonie komentują mieszkańcy: – Naprawdę, to co się wyrabia w Powidzu, tego nawet Bareja by nie wymyślił. Zamknijmy całą miejscowość, mieszkańcy niech ustąpią miejsca turystom i tym ważniejszym, się wszystkich wysiedli i hej – komentuje Katarzyna.
Takiego wykonawce komisja przetargowa wybrała. NIe do konca zostały sprawdzone jego zdolnosci.Panie wojcie prosze sie przyznac ze ta bylo. A teraz tak jest,na własne zyczenie
Co tam rynek, można go skończyć po kolejnych wyborach, teraz najaważniejsza jest kościelna budowa, na której pracę postępują w dużym tempie. Gwit kościółków, chodzi na kolanach, to pracę postępują. Ale już niebawem dobierzemy się do jego katolickiej d…
Za Tuska tak by nie było.