Z przyzwyczajeniami trudno wygrać. Przekonują się o tym radni, którzy chcą, aby witkowianie zaprzestali parkowania w niedozwolonym miejscu. Nagminne łamanie przepisów można zaobserwować szczególnie w niedziele.
Sprawa dotyczy parkowania wokół klombu – tuż przy Parku Kościuszki i witkowskim kościele. Radnych wchodzących w skład komisji finansów zaniepokoiło zjawisko, które w Witkowie istnieje od lat. Jednak dopiero teraz, przy coraz większym natężeniu ruchu i rosnącej ilości samochodów, wydaje się jeszcze bardziej dokuczliwy. Według obowiązujących przepisów drogowych, parkowanie we wspomnianym jest to zabronione. Mimo to wielu witkowian nadal zostawia tam swoje samochody. Problem ten bardzo dobrze zna witkowska policja, która kilka razy ograniczała się tylko do pouczeń. Nie brakowało również mandatów. W szczególności widać to podczas niedzielnych mszy świętych, gdzie każde miejsce parkingowe jest na wagę złota. Radny Franciszek Bosacki zaproponował, aby ustanowić tam ruch jednokierunkowy i stworzyć kilka legalnych miejsc parkingowych. W najbliższym czasie o sprawie powiadomiony zostanie Wojewódzki Zarząd Dróg, który wyda opinię na ten temat. Wspomniany klomb znajduje się bowiem w sąsiedztwie z drogą wojewódzką.