Obchody 98. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego na lokalnym gruncie spotkały się z dużym zainteresowaniem witkowskiej społeczności, u której od kilku lat zwiększa się świadomość dotycząca wydarzeń z przed prawie stu lat. Odsłonięcie tablicy pamiątkowej mjr Stanisława Marcelego Połczyńskiego, której dokonano w tym dniu, tylko ugruntuje wiedzę mieszkańców i sprawi, że idąc ulicą Poznańską wspomnimy jednego z wielu bohaterów tamtych dni – witkowianina zamordowanego później w Katyniu.
Uroczyste obchody rozpoczęły się 98 lat od wybuchu powstania polskich mieszkańców Prowincji Poznańskiej przeciwko Rzeszy Niemieckiej, czyli 27 grudnia pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich w Parku Kościuszki w Witkowie. Tradycyjnie już poszczególne delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem bohaterów oraz zaprezentowano krótki program artystyczny, tym razem w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej w Witkowie. Ten dzień był szczególny dla całej społeczności lokalnej bo kolejnym punktem uroczystości było odsłonięcie tablicy pamiątkowej witkowianina, mjr Stanisława Marcelego Połczyńskiego, która zawisła na murach jego domu przy ulicy Poznańskiej. Stanisław Marceli Połczyński urodził się 26.04.1894 r. w Witkowie. W 1914 r. powołany został do służby w armii niemieckiej. Walczył na froncie rosyjskim oraz francuskim. Po zwolnieniu z armii niemieckiej 27.11.1918 r. powrócił do Witkowa. Uczestniczył w Powstaniu Wielkopolskim 1918/19. Dowodził wraz z Ignacym Jezierskim oddziałem powstańczym, złożonym z witkowian, w walkach m.in. o Inowrocław. Brał udział w walkach na froncie litewsko-białoruskim z bolszewikami. W sierpniu 1924 roku awansowano go do stopnia kapitana. W czasie kampanii wrześniowej dostał się do niewoli sowieckiej we Włodzimierzu Wołyńskim. Osadzono go wraz z innymi oficerami w obozie kozielskim. W 1940 r. został zamordowany w Katyniu.
Wielkim orędownikiem upamiętnienia witkowskiego bohatera był nasz pasjonat historii, Mariusz Zborowski. Historyk był autorem wystawy, którą mieszkańcy mieli okazję oglądać w różnych miejscach miasta. Była więc już wcześniej okazja do poznania sylwetki Stanisława Połczyńskiego. Przed rokiem prowadzono starania, aby rondo ze skrzyżowania ulic Czerniejewskiej i Braci Łukowskich nazwać imieniem powstańca wielkopolskiego, ale radni zdecydowali, że będzie nim sierż. pilot Józef Skowron. Mariusz Zborowski nie odpuścił i dopiął swego. Przy wsparciu samorządowców doprowadził do zamontowania tablicy pamiątkowej. Z tej okazji zaproszono do Witkowa wnuczkę majora Połczyńskiego, Hannę Wolską, która wraz z burmistrzem Marianem Gadzińskim dokonała jej uroczystego odsłonięcia. Wcześniej tablicę poświęcił proboszcz, ks. Stanisław Goc. Ostatnim punktem obchodów rocznicowych były „Patriotyczne Śpiewanki”, które miały miejsce w Centrum Kultury im. Krzysztofa Szkudlarka. Zgromadzeni mieszkańcy zaśpiewali wspólnie z Gimnazjum im. Adama Borysa i zespołem „My Młodzi” kilkanaście pieśni patriotycznych z minionych lat, które każdy miłośnik ojczyzny dobrze zna.
KT Chołodecki
Szkoda że Burmistrz nie zaprosił wojska. A są tak blisko.
Chwała Bohaterom!!
Wojsko to apel smoleński, a tego bym nie chciał.