Dziś ogłoszono wyniki pierwszego naboru wniosków w ramach Polskiego Ładu. Słupca dostanie pieniądze na jeden zgłoszony projekt. To zagospodarowanie terenów nad Jeziorem Słupeckim. Rząd przekaże miastu na ten cel 4,2 mln zł, a cała inwestycja ma kosztować ok. 5 mln zł.
Kiedy w sierpniu informowaliśmy o tym projekcie, wywołał on sporo kontrowersji. – Jak dobrze pamiętam teren nad jeziorem miał zagospodarować inwestor powstającego hotelu. I co? Nagle miasto pozyskuje środki? – na naszym portalu slupca.pl pisał jeden z internautów. Sprawę wyjaśniał burmistrz Słupcy. – Część zagospodarowania brzegu jeziora poczynając od parkingu i półwyspu bezpośrednio przy hotelu wykona inwestor. Pozostałą część od plaży w kierunku szopy bosmana i pomostu na kopiec szwedzki, pod warunkiem przyznania środków zewnętrznych wykona miasto. Całość będzie ogólnodostępna dla mieszkańców i odwiedzających Słupcę i w żaden sposób nie będzie ograniczona tylko do klientów hotelu – zapewniał Michał Pyrzyk. Teraz już wiadomo, że inwestycja zostanie zrealizowana.
Dwa pozostałe wnioski złożone przez miasto nie zdobyły dofinansowania. Przypomnijmy, że samorząd ubiegał się o 24 mln zł na rozbudowę oczyszczalni ścieków oraz 8,5 mln zł na termomodernizację budynków użyteczności publicznej: Urzędu Miasta, Szkoły Podstawowej nr 3 i dawnego Gimnazjum.
Emil Derda maił zagospodarować a nie miasto
Ahahhaa Sponsorujemy wszyscy biznes nad jeziorem prywatnego przedsiębiorcy
Super potrzebna inwestycja. Slupca nic konkretnego nie dostapa q ramach Polakiwgp Ładu. PSL ma się dobrze
Co za różnica kto to zrobi. Ważne że będzie.
To jakiś absurd! Miał wszystko zagospodarować Derda a teraz za nasze pieniądze będzie wykonana nowa plaża która zwiększy zainteresowanie a co za tym idzie zwiększenie dochodów hotelu! To tak jakby wybudować stacje benzynową w polu a społeczeństwo zapłaci za autostradę ze zjazdem do stacji. Normalnie studnia bez dna
Złodzieje. Po 100 kroć złodzieje i zdrajcy pod herbem kończyny tfuuu.
Jak to zrobią to będą napierdzielać motorówkami i skuterami wodnymi jak w Slesinie i nikogo nie będzie interesowało że niektórzy chcą odpocząć połowić ryby bo pan Emil ma to co chciał. Jeszcze trochę to zwykły szary obywatel nie będzie miał dostępu ani dojazdu do żadnego jeziora.