Wszyscy znamy zagrożenia, które mogą płynąć z nadmiernego, nieumiejętnego lub beztroskiego korzystania z Internetu. Mimo tego, często padamy ofiarą oszustów internetowych. Jak temu zapobiec? Co zrobić, aby bezpiecznie korzystać z sieci, szczególnie w wymiarze finansowym?
Często w przestrzeni internetowej mówi się, że najcenniejszą walutą są dane – to dzięki temu, co udostępniamy w różnych serwisach, budowane są strategie wyborcze, marketingowe, dezinformacyjne. Skutki ich wykradzenia, ale i nierozważnego zamieszczania w sieci, mogą być jednak niezwykle mocno odczuwalne także w dosłownym rozumieniu słowa „waluta” – czyli finansowo. Dlatego ogromnie ważna jest ostrożność w korzystaniu z wszelkich serwisów, w których użytkownicy mają dostęp do danych finansowych (bank, ubezpieczenie, fundusze giełdowe, itp.), bądź takie dane mogą zostawiać (np. serwisy rezerwacyjne hoteli, sklepy internetowe, platformy wsparcia charytatywnego). Dostęp do nich w dzisiejszych czasach jest właściwie niezbędny i jest bezpieczny – o ile zachowujemy higienę korzystania z nich.
Co jakiś czas pojawiają się informacje o wyłudzeniu pieniędzy przez oszustów internetowych. Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy kolejną metodą próbują wyłudzić pieniądze od swych ofiar. Przestępcy wykradają dane do kont na profilach społecznościowych, logują się do nich, a następnie potencjalną ofiarę, która znajduje się w grupie znajomych, proszą o szybką pożyczkę na zakupy. Uwaga! To metoda na tzw. „Blika”. W powiecie gnieźnieńskim doszło we wrześniu do oszustwa, metodą na „Blika”. Ofiarą przestępców padła kobieta, która w wyniku ich działania straciła 2 000 złotych. Złodzieje kradną tożsamość osoby, podszywają się pod nią i wykorzystując zaufanie proszą jej znajomych o podanie hasła „Blik”. Wymyślają przy tym różne historie, np., że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom. Czytajmy także dokładnie komunikaty przychodzące na telefon podczas każdej transakcji. Taka forma kontaktu może się okazać zwykłym oszustwem. My natomiast możemy stracić swoje oszczędności, ponieważ przestępcy zamiast stać przy kasie, stoją właśnie przy bankomacie i wypłacają nasze ciężko zarobione pieniądze. Policjanci apelują, by w podobnych przypadkach zawsze potwierdzać, czy prośbę o pomoc kieruje rzeczywiście nasz znajomy. Warto po prostu zadzwonić do osoby proszącej o pomoc i potwierdzić, czy rzeczywiście to ona kontaktowała się z nami za pośrednictwem komunikatora.
Jak zminimalizować ryzyko, i nie stać się ofiarą oszustów? Warto zabezpieczyć swoje urządzenie programem antywirusowym. Nie należy udostępniać osobom trzecim: loginów, haseł, numerów karty, PIN-ów, kodów jednorazowych – tak w realu, jak i „w wirtualu”. Nie odpowiadajmy na e-maile z prośbą o ujawnienie czy zweryfikowanie danych osobowych, informacji dotyczących numeru konta czy karty kredytowej – banki nigdy takich próśb nie wysyłają. Sprawdzajmy wiarygodności strony i użytkowników (ocena, opinie w internecie – czasem wystarczy wpisać nazwę w wyszukiwarkę, by znać odpowiedź). Logujmy się tylko poprzez bezpieczne protokoły https: do usług, gdzie podajemy dane – wyłącznie z własnego urządzenia. Sprawdzajmy regulaminy serwisów, w których dokonujemy płatności (sklepy, platformy subskrypcyjne). To tylko przykładowe sposoby ochrony przed oszustami. Jak chronione są nasze pieniądze w banku? Czy bankowość internetowa jest bezpieczna? Zapytaliśmy informatyka z Banku Spółdzielczego w Witkowie, Eryka Śmigielskiego, jakie zabezpieczenia wprowadził bank, aby nasze pieniądze nie były zagrożone?
– Bank Spółdzielczy w Witkowie korzystając z zaawansowanych systemów informatycznych dba o bezpieczeństwo usług i aplikacji, z których korzystają klienci. Dokładamy wszelkich starań, aby utrzymywać na odpowiednim poziomie i sukcesywnie zwiększać poziom bezpieczeństwa bankowości elektronicznej oraz wiedzę naszych klientów w tym zakresie. Chronimy naszych klientów stosując następujące rozwiązania: zaawansowane szyfrowanie połączenia urządzeń mobilnych i komputerów klienta z serwerami banku, system służący do wykrywania potencjalnych ataków szkodliwego oprogramowania, mających na celu wykradanie danych dostępowych i innych poufnych informacji przy użyciu przeglądarki internetowej, system prewencyjnego wczesnego ostrzegania klientów za pośrednictwem naszej Infolinii o wykrytym zagrożeniu, uświadamiający klienta o zaistniałej możliwości infekcji jego komputera lub urządzenia mobilnego szkodliwym oprogramowaniem, system wykrywający przelewy na rachunek potencjalnego oszusta, autoryzacja transakcji internetowych kodami SMS, tokenami oraz w aplikacji mobilnej, powiadomienia SMS o wykonywanych transakcjach, zastrzeganie zagubionych lub skradzionych dokumentów.
Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta „Media bliżej ludzi”, finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.
Po samym tytule to chciałem napisać żeby nie głosować na pis..
Że też Ci wszystko musi kojarzyć się z „seksem”
Wyluzuj człowieku..to zboczeniejuż prawie:)))