Prezes Międzyszkolnego Klubu Sportowego przesłał pismo do władz miasta, w którym prosi o uzasadnienie decyzji o podziale pieniędzy z budżetu miasta na sport. – Spośród wszystkich trzynastu podmiotów składających wnioski w zakresie wspierania i upowszechniania kultury jedynie nasze stowarzyszenie otrzymało kwotę niższą niż w latach ubiegłych – zauważa w swoim piśmie Wojciech Henke. Zastanawia się też, dlaczego MKS dostaje coraz niższe dotacje. W 2014 r. było to 10 tys. zł, w tym jedynie 3 tys. zł. Jego pismo wywołało burzliwą dyskusję na dzisiejszym posiedzeniu komisji rady miasta. Edward Grajek dotację MKSu porównał z pieniędzmi, które z miejskiej kasy dostaje fundacja Piotra Reissa. Posłuchajcie komentarzy na ten temat.