Niestety dla nas kolejna porażka z drużyną, z którą walczymy o utrzymanie. Mecz ten źle się dla nas zaczął niestety już kilka dni wcześniej wiedząc, że do Międzychodu udamy się bez Tomka Koziorowskiego, Wojtka Durskiego, Szymona Mellera, Jakuba Burdy i ze względów zdrowotnych i służbowych na mecz nie mogli dojechać Hubert Grzeszczak i Oskar Pietrzak. Przez co nasza kadra była dzisiaj bardzo krótka. Na pewno fakt, że na ławce rezerwowych mieliśmy tylko 3 zawodników mogących wejść do pola nam nie pomógł. Na uwagę zasługuje debiut w piłce seniorskiej Kacpra Matuszewskiego, który był bliski zdobycia gola w ostatniej akcji meczu, a jego wejście na boisko oceniam na duży plus – mówił po meczu trener Maciej Rozmarynowski. Co jeszcze powiedział przeczytacie w kolejnym numerze Kuriera fot.P.Krawiec