Wczoraj prawdziwy dramat rozegrał się w jednym z bloków w Słupcy. 29-letni słupczanin chciał popełnić samobójstwo. Chwilę wcześniej napisał smsy do bliskich i znajomych. Treść była jednoznaczna. Wszyscy ruszyli mu na ratunek. W ostatniej chwili uratowano mu życie. Na miejscu pojawiła się karetka. Ratownicy przewieźli młodego mężczyznę do słupeckiego szpitala. Po badaniach, gdy okazało się, że fizyczny stan zdrowia 29-latka nie jest zły, został przewieziony do szpitala w Gnieźnie.
REKLAMA
Ciesze sie ze bliscy i znajomi zdarzyli go uratowac. Mam nadzieje ze dostanie fachowa pomoc i wsparcie, aby odbudowac psychike
Trzeba pomóc chłopakowi stanąć na nogi!!!
Skoro napisał do kogoś to chciał żeby zdążyć mu pomóc i bardzo dobrze że się tak stało. To było swego rodzaju wołanie o pomoc, żeby ktoś zwrócił uwagę na dramat rozgrywający się w jego głowie. Chciał żyć ale nie tak jak dotychczas.
Osoby które chcą odejść naprawdę, robią to po cichu i moim zdaniem wtedy nie należy ich ratować, bo to ich decyzja.