
Po raz 17 zostało opróżnione „Nakrętkowe serce”, które stoi przed Urzędem Gminy w Lądku.
Zostało ufundowane Tomasza Szczepaniaka z Lądku. Tym razem plastikowe nakrętki były zbierane dla Liwki Herudzińskiej. Wszystkim, którzy przyczynili się do jego zapełnienia serdecznie organizatorzy dziękują w imieniu Liwki i jej rodziców.
Liwia choruje na rozszczep kręgosłupa.
– Walka o życie Liwii rozpoczęła się już w listopadzie 2020 roku, gdy u naszego nienarodzonego dziecka zdiagnozowano rozszczep kręgosłupa. Zdiagnozowano u niej bowiem wodogłowie, pęcherz neurogenny oraz dysplazję stawów biodrowych. Nas Ze względu na dysplazję stawów biodrowych nie wykluczamy, że w przyszłości nasza dzielna wojowniczka będzie musiała przejść kolejną operację. Koszty, związane z codzienną opieką nad Liwią podcinają nam skrzydła. Pragniemy zrobić wszystko, by zapewnić naszej córeczce jak najlepszą opiekę medyczną i potrzebną intensywną rehabilitację. Wymaga to jednak od nas ogromnych nakładów finansowych. Choroba naszej córeczki wywróciła nasz świat do góry nogami, ale nie chcemy się poddawać. Wiemy, że z Państwa pomocą uda nam się zapewnić Liwii optymalne warunki do rozwoju. Mamy nadzieję, że nie przejdą Państwo obojętnie wobec tragedii naszego dziecka i wesprą ją, oraz nas, w walce o lepsze jutro… Z całego serca dziękujemy za każdy gest wsparcia! – piszą rodzice dziewczynki.