Ambicją prezesa Rodzinnych Ogródków Działkowych „Róża” w Słupcy Ireneusza Bąkowskiego jest organizacja w 2022 r. Krajowych Dni Działkowca w Słupcy przy okazji 50. rocznicy słupeckich ROD. Ich organizację mogłyby wesprzeć władze miasta. W ostatnim czasie w domu działkowca odbyła się konferencja sprawozdawcza delegatów, podczas której przyjęto sprawozdanie z działalności zarządu i komisji rewizyjnej za ubiegły rok oraz zatwierdzono plan pracy na rok następny.
Sprawozdanie z działalności przedstawił prezes Bąkowski. ROD skupia 700 członków gospodarujących na 413 działkach ogrodowych. Jak podkreślił prezes Bąkowski, jednym z większych problemów jest nieprzestrzeganie obowiązującego regulaminu przez działkowców, z którymi są coraz większe problemy. – Dochodzi do tego, że będziemy wypowiadać umowy dzierżawy. Przykre, smutne, ale prawdziwe. Dużo działkowców jest chętnych na działki, a ci którzy posiadają działki, o to nie dbają. Sytuacja jest taka, że jeśli działkowiec opłaca składki, to trudno go ruszyć, ale mimo to będziemy wypowiadać umowy. Wreszcie trzeba skończyć z tymi działkami, które są zarośnięte i zaniedbane – podkreślił prezes Bąkowski.
Część działkowców zalega z opłacaniem składek. Ogółem kwota zaległości wynosi 4 tys. zł. W 2019 r. przyjęto 17 nowych działkowców. – To jest dużo. Wymienia się kadra działkowców. Coraz więcej jest nowych działkowców. Działki zmieniają swój charakter na rekreacyjne, sama trawa jest siana, która potrzebuje o wiele więcej wody niż warzywa. Sprawa oszczędności poboru wody przez działkowców była i jest konsultowana. Jeżeli nie poprawimy się w zakresie użytkowania działek, możemy się spodziewać różnych rzeczy. Władza rządząca temu się bacznie przygląda – dodał Ireneusz Bąkowski. Więcej w Kurierze.
1.kto będzie określał czy działka jest zaniedbana
jeśli jest opłacona?
2.dużo działkowców jest chętnych na działki”
tzn.będziecie przyznawali działki tym którzy już
działki. mają?
3.Regulamin nie został zmieniony i działka nie może być
rekreacyjna
Dlaczego nic się nie mówi o wypowiadaniu dzierżawy
tym,którzy je w ten sposób użytkują.
Zmieniło się wielu dzierżawców działek
i to że są problemy to jest wina całego zarządu.
„Starzy”dzierżawcy znają regulamin.
Ale wielu też zaczyna olewać
widząc co się dzieje.
Poza tym
Dlaczego nie ma gdzie składować gałęzi?
Dlaczego po każdym wekendzie stoją za płotem worki ze śmieciami?
……..samochody rozjeżdzające alejki
wyprowadzanie psów-i nie sprzątanie po nich,
itd itp…..