– Jak ktoś zada pytanie, co będzie jak mleczarnia nie dofinansuje rozbudowy? Nic, nadal będzie 120 metrów sześciennych podczyszczonych ścieków na dobę zrzuconych do nowo wybudowanej gminnej oczyszczalni – mówił na sesji wójt Strzałkowa Dariusz Grzywiński. Podczas ostatniego posiedzenia Rady Gminy w Strzałkowie (19.05.), wójt ustosunkował się do stanowiska Spółdzielni Mleczarskiej Udziałowców w sprawie dofinansowania rozbudowy gminnej oczyszczalni ścieków. Oczyszczalnia ma zostać rozbudowana i przebudowana dzięki dotacji uzyskanej w ramach drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Wartość wnioskowanej kwoty to 9 mln zł. Projekt zakłada udział własny gminy w wysokości 1.250.000 zł. Jak podkreślaliśmy na łamach Kuriera, chęć współfinansowania tego zadania deklarowała wcześniej także spółdzielnia.
– Jeśli chodzi o współfinansowanie rozbudowy gminnej oczyszczalni przez SMU w Strzałkowie, raz jeszcze chciałbym przypomnieć, iż celem dofinansowania przez mleczarnię rozbudowy gminnej oczyszczalni jest zwiększenie zrzutu ścieków. W tej chwili mleczarnia zrzuca dobowo 120 metrów sześciennych, a wnioskuje o dobowy zrzut na poziomie 300 metrów sześciennych. W związku z tym ustaliliśmy 30% dofinansowanie do rozbudowy tej oczyszczalni. W trakcie dyskusji pojawiły się niezrozumienia i pytania, również ze strony mleczarni, która bardzo chce przekazać, inaczej niż w formie darowizny środki finansowe. Chcę powiedzieć, że innej możliwości niż dofinansowanie w formie darowizny gmina nie ma, bo wiązałoby to się ze stworzeniem partnerstwa publiczno-prywatnego, z wpływaniem przez mleczarnię na funkcjonowanie gminnej oczyszczalni. My gminną oczyszczalnię budujemy na potrzeby ścieków bytowych mieszkańców, a dopuszczalny jest zrzut podczyszczonych ścieków przemysłowych z mleczarni, ale na określonych warunkach. I tutaj też parametry, o które zarząd mleczarni do nas występuje, są niemożliwe do ustalenia przed podpisaniem porozumienia, bo jeśli chodzi o to stanowisko, bardzo precyzyjnie określają przepisy rozporządzenia ministra budownictwa z 14 lipca 2006 r. w sprawie sposobu realizacji obowiązku dostawców ścieków przemysłowych oraz warunków wprowadzenia ścieków do urządzeń kanalizacyjnych. To odprowadzanie ścieków odbywa się na podstawie pisemnej umowy zawartej między przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym a odbiorcą usług. A więc w żaden sposób dzisiaj o tym, jakie parametry zrzucane przez mleczarnię będą przyjmowane przez gminną oczyszczalnię nie możemy jeszcze mówić. To będzie przedmiotem umowy po wybudowaniu tej oczyszczalni. I raz jeszcze powtarzam, budujemy, rozbudowujemy, tak jak do tej pory, oczyszczalnię na potrzeby ścieków bytowych, a ścieki przemysłowe mogą być zrzucane pod określonymi warunkami. Jeszcze raz powtórzę, żeby wszyscy zrozumieli, przedmiotem dofinansowania jest zwiększenie ilości dobowego zrzutu. Jeśli mleczarnia chce zwiększenia ilości zrzutu ścieków, powinna dofinansować tą rozbudowę. Myślę, że tutaj sprawy są dość jasne, ale wróciłem do tego, dlatego że lokalne media też tym tematem się interesują. Chciałbym, aby to w sposób jasny dla wszystkich, którzy oceniają naszą pracę, było czytelne i jasne, za co jest dofinansowanie, na jaki cel jest dofinansowanie i czego ono dotyczy – wyjaśnił wójt Grzywiński.