W środę na wspólnym posiedzeniu obu komisji radni zapoznali się ze stanem oświaty na terenie gminy Lądek. Mimo pytań okazało się, że nie miał kto odpowiadać, ponieważ z pracy zrezygnował pracownik zajmujący się gminną oświatą.
Radna Katarzyna Wojewoda pytała kto sporządził informację na temat gminnej oświaty, ponieważ nie zgadzały się jej dane np. na temat liczby oddziałów w poszczególnych szkołach.
Wójt Artur Miętkiewicz powiedział m.in. – Mamy trudną sytuację. Poszukujemy pracownika ds. oświaty. Nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego pracownika. Dwie osoby się zgłosiły, ale odpadły na samym początku. Przykro jest to mówić, ale brakuje takich osób. W związku z tym, że do gminy nie wpłynęła odpowiednia oferta gmina dalej poszukuje pracownika odpowiedzialnego za gminną oświatę. Komisja konkursowa podała informację, ze żadna z ofert nie spełniła wymagań formalnych wobec czego ogłoszenie o naborze nie zostało rozstrzygnięte.
Szkoda,że konkretnie nie wiadomo ile płacą- byłaby zachęta’ bo stanowisko dość obciążone.