W ostatnim czasie głos na temat obowiązujących restrykcji pandemicznych oraz do szalejącej inflacji zabrał na łamach Kuriera Słupeckiego właściciel Restauracji Jabłona w Powidzu Bogumił Pietruszewski. Pod koniec karnawału, prawdopodobnie 26 lutego, Jabłona planuje organizację zabawy karnawałowej. Jak mówi: – Na razie większych ograniczeń nie ma, tylko chodzi o zaszczepionych i niezaszczepionych, żeby te procenty się zgadzały. Przyznaje jednak, że faktycznie nikt nie posiada obecnie żadnego instrumentu prawnego do sprawdzania ludzi pod kątem tego czy ktoś się zaszczepił. – To powinno być zrobione ustawą. Byłem ostatnio na nartach we Włoszech i tam pracownik restauracji ma aplikację, można sprawdzić kto jest zaszczepiony, a kto nie. Tam wszystko idzie bezproblemowo, a u nas jakoś nie można tego wszystkiego wprowadzić. Są luki i to jest niezręczne. Podejrzewam, że sanepid nawet nie jeździ, bo w zasadzie ani oni nie mają instrumentów, ani my.
Bogumił Pietruszewski podkreśla, że w związku z inflacją minimalnie podniósł ceny w lokalu o ok. 5%. – To jest i tak mało w stosunku do tego co będzie, bo te 8% inflacji w grudniu, o której krzyczą, nawet nie pokryje nam tego co podnosimy, a jeszcze nie wiadomo co nas czeka po podwyżkach prądu i innych nośników. Sama inflacja nas zjada już i zapewne będzie dalej galopowała. Więc jeszcze trochę i znów trzeba będzie podnosić ceny. Czekamy jaki przyjdzie rachunek za prąd, za wodę, jakie podatki przyjdą. Bo jeśli gminie podnieśli opłaty za energię to gmina wyciągnie to z przedsiębiorców, z podatków. Także poczekamy pierwszy miesiąc, czy drugi i zobaczymy jak nas to zaboli, ale jak nam energię podniosą o 100-150% to się nie pozbieramy. Rekompensaty mają być na gospodarstwa domowe, i jak zawsze na tych kombinatorów, którzy nic nie robią. Jak człowiek jest przedsiębiorczy to jest bity – dodaje właściciel Jabłony.
Nie płacz. Sam piszesz ze na narty jeździsz – toż to zbytek w obecnej sytuacji.
mateusz tyś przesiąknięty jesteś socjalizmem albo nieroba wielki, weź się do roboty to i na Karaiby czy Majorkę pojedziesz.tylko tam nie kradnij bo cię odstrzelą a zbytkiem jest kraść i z du..y spaść
Odechciewa się słuchać żali tych „przedsiębiorców” utrzymujących „kombinatorów” za te swoje 500+. Lepiej zatrudniliby na normalne umowy za godziwą pensję, zamiast kombinować z umowami śmieciowymi lub na 1/8 etatu…
Bodziu kosmiczne ceny obniż to i ruch się zwiększy.
Właściciel restauracji narzeka i ma takie prawo, ciekawe co o tym myślą jego pracownicy kombinatorzy?
Zapomiał ktos dodac że żołnierze kaske dosc duza zostawiaja jedza pija i drineczki za drineczkami sie leją dosc dużo.Panie Bogumile strzelił Pan sobie w kolano z tym wpisem.
Jak się zaczęła pandemia to rok czy dwa temu p. Pietruszewski tez miał duży wywiad i artykuł w Kurierze (jako jedyny restaurator w powiecie) i też narzekał, najbardziej na gminę (ciekawe co gmina ma do pandemii i jego mniejszych obrotów). Potem przytulił parę baniek z tarczy. Teraz pisze, że czeka „jakie podatki przyjdą, bo jak rachunki gminie podniosą to gmina wyciągnie z przedsiębiorców”. Panie Bogusławie – podatki ustala się raz na rok, jesienią/zimą pod koniec roku. To czy gminie podniosą rachunki nie ma teraz nic do rzeczy, bo budżet i stawku podatku na ten roku już ustalone. Podatek od nieruchomości to bardzo mały procent w pana kosztach , ale rozumiem, że na gminie najłatwiej się wyżywać i marudzić. Do rządu pan napisz. Ale na rybkę podjadę niedługo 😉
Proszę przeczytać artykuł ze zrozumieniem, a dopiero komentować. Absolutnie w artykule nie mam żalu do Urzędu Gminy, gdyż on jak i my jako przedsiębiorcy zostaliśmy obciążeni dodatkowymi kosztami. Osoby, które anonimowo komentują i nie mają odwagi się podpisać pod swoim komentarzem, mają bardzo małą wiedzę o prowadzeniu własnej działalności.
Bogumił Pietruszewski
,Proszę najpierw przeczytać artykuł ze zrozumieniem, a dopiero dać komentarz.
Absolutnie nie mam żalu do naszego Urzędu, gdyż samorządy i my jako przedsiębiorcy zostaliśmy obciążeni dużymi podwyżkami. Niektóre komentarze są na niskim poziomie i nie na temat, a to chyba dlatego, że osoby piszące są anonimowe.
Bogumił Pietruszewski
Skoro twierdzi, że dodatki są dla kombinatorów, którzy nic nie robią i jest wkurzony, że dla niego nie ma to niech zamknie interes i idzie po ten cudowny dodatek. Będzie wtedy miał co chciał. Tyle, że na narty we Włoszech raczej się więcej nie wybierze a co najwyżej na spacery pobliską promenadą.
Weźcie się do roboty a nie tylko pierd…trzy po trzy. Sam człowieku załóż firmę i płać za wszystko jak należy to zobaczysz jak jest słodko..Drogo w Restauracji to nie idź jak Cię nie stać. Kup sobie burgera w cudownej sieci i udawaj że pyszne. Każdy ma wybór gdzie i co chcę jeść. Popieram właściciela Jablony.bTak trzymać.
A swoją drogą potrzebujecie kogoś na zmywak?
Tarcza dać, rany bo inflacja. Kasę nie jeden zgarnął, bo sie należało , bo ciągle mało, bo się dopasowało