Mirosław Jemielniak, były dowódca 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego, a ostatnio szef Inspektoratu Sił Powietrznych został odwołany z tego stanowiska. Media sugerują, że przyczyna utraty ważnego stanowiska jest bardzo nietypowa. Twierdzą, że generał został odwołany przez to, że niedawno wręczył nagrodę Błękitnych Skrzydeł dziennikarzowi TVN, co miało nie spodobać się kierownictwu Ministerstwa Obrony Narodowej. Więcej o sprawie pisze Rzeczpospolita.
Na zdjęciu Mirosław Jemielniak podczas powiatowych obchodów Dnia Strażaka w Słupcy w 2015 roku. W tym samym roku został uhonorowany oznaką Zasłużony dla Powiatu Słupeckiego.
REKLAMA
I bardzo dobrze tylko szkoda, że tak późno. Media sugerują bo taka jest ich rola i niema to nic wspólnego z przyczynami, a przyczyny na pewno są poważne. Tak właśnie kończy się drabinka gdy wlezie się za wysoko.
Alek- ja znasz te poważne przyczyny to napisz
Jemielniaka nie dbał o żołnierzy więc go nie żal.
I pofrunął Generał, teraz czas na jego kolegę dowódcę skrzydła, który lubi czerwona władzę – oj lubi i z nią ucztuje . A Pis nie lubi takich armistów. I pesel nie ten. A szkoły? któż to wie?