Mieszkańcy gminy Strzałkowo narzekają na posiłki w słupeckim szpitalu. Wynika tak z wypowiedzi Ewy Radeckiej na poprzedniej sesji rady gminy.
Radna chciała podzielić się swoimi uwagami z radnym powiatowym, ale pod jego nieobecność na sesji o przekazanie spostrzeżeń poprosiła przewodniczącego rady gminy. Powołując się na opinie kilku mieszkańców gminy negatywnie oceniła jedzenie w słupeckim szpitala. – Kiedyś było dobre, teraz wręcz nieapetyczne – mówiła radna. Tomasz Synowiec poprosił o sformułowanie uwag na piśmie.
























Szpital to nie hotel. Trzeba jeść co dają a jak nie smakuje to zawsze może ktoś z rodziny dowieźć.
Czy może ktoś kompetentny powiedzieć, ile wynosi stawka dzienna na żywienie w szpitalu słupeckim? Pamiętam, kiedy było 8,50 zł. Czy o dużo wzrosła stawka? To jedzenie, które jest serwowane w naszym szpitalu, to porażka. Po pierwsze jest zimne zanim dotrze do pacjenta, po drugie nie ma nic wspólnego z żywieniem. Na pewno opakowanie kosztuje więcej niż zawartość posiłku. Minęły czasy, gdy w szpitalu była kuchnia, a posiłki były najlepsze w całym województwie i nie tyllko. Ale było, minęło… A szkoda!!! Wczoraj był w TV program, w którym przekazano, że przeciętna stawka żywieniowa wynosi średnio 23,- zł. W niektórych szpitalach ponad 24,- zł. Jak to się ma do stawki żywieniowej w szpitalu Słupeckim? Odnoszę wrażenie, że u nas może stawka oscylować w granicach 10,- zł. wraz z opakowaniem. Może wypowiedzą się osoby kompetentne.
Nie wiem co sie stalo bo w m-cu kwietniu 25 r bylo jedzenie dobre. przedewszystkim bylo cieple.