O przebudowę drogi w Szemborowie upomina się gminna radna, Irena Maciejewska. Pierwsze wnioski w tej sprawie skierowała do starostwa słupeckiego w 2015 roku. W ostatnich tygodniach ponowiła interpelacje.
– Czy jest możliwość dofinansowania remontu drogi powiatowej przez Urząd Gminy, łączący dwa powiaty: wrzesiński i gnieźnieński? Droga przebiega przez miejscowość Szemborowo i jest w bardzo złym stanie technicznym. Wniosek złożyłam do Powiatu Słupeckiego już w 2015 roku. Jeżeli istnieje taka możliwość z pieniędzy rządowych – bardzo o to proszę – czytamy w piśmie radnej. W odpowiedzi Urzędu Gminy w Strzałkowie do radnej czytamy, że w budżecie na ten rok nie przewidziano środków finansowych na remont drogi. Jednocześnie urzędnicy informują, że nie ma programu, z którego byłaby możliwość uzyskania dofinansowania. Jeśli by było, to z wnioskiem o pozyskanie środków zewnętrznych może wystąpić zarządca drogi, a więc w tym wypadku Powiatowy Zarząd Dróg w Słupcy z siedzibą w Słomczycach.
O zdanie zapytaliśmy dyrektora PZD, Michała Klotschke, który poinformował, że kwestie inwestycyjne oraz planowanie inwestycji należy do zarządu powiatu, a także radnych, z którymi plan prac drogowych na dany rok jest konsultowany. Podobne konsultacje odbywały się również z burmistrzami i wójtami gmin położonych na terenie powiatu słupeckiego. Droga powiatowa w Szemborowie nie została ujęta w planie na ten roku. – Choć – jak przyznaje dyrektor PZD – droga ta niewątpliwie wymaga remontu – Na razie mogę zapewnić, że na bieżąco staramy się usuwać ubytki w nawierzchni – dodaje Michał Klotschke.
Droga nie posiada jeszcze dokumentacji projektowej, a to podstawa do ubiegania się o dotacje do inwestycji – Jeśli zostaną nam przekazane pieniądze na wykonanie dokumentacji, to przystąpimy do realizacji inwestycji i będziemy się starać o środki zewnętrzne – dodaje dyrektor PZD. Na remont poszczególnych odcinków dróg w powiecie ma wpływ wiele czynników. Brane są pod uwagę dane techniczne, liczba wypadków, zagrożeń drogowych, utrudnień, a także przepustowość ruchu, lokalizacja szkół, instytucji, czy hal produkcyjnych. Badane jest również natężenie ruchu. Przez drogę w Szemborowie przejeżdża około 200 pojazdów w ciągu doby. To niewiele w porównaniu, np. do drogi w kierunku Powidza, przez którą przejeżdża 1800 pojazdów, przez drogę w Słowikowie 1000. Droga do Giewartowa liczy sobie 3500 pojazdów dobowo, a do Zagórowa 2800.
A kto tej drodze nadał status drogi powiatowej, skoro odcinek z Szemborowa do Jaworowa jest w ogóle nie utwardzony a przejazd osobowym autem prawie niemożliwy, a w kierunku Królewca chociaż utwardzony możliwość minięcia się dwóch pojazdów graniczy z cudem i co tu remontować, polne drogi?
Wiele czynników? Zapraszam Pana dyrektora PZD do mieszkania w tej miejscowości! Raz dwa by była wylana nowa nawierzchnia łącząca dwa powiaty. Bardzo wielu mieszkańców ale i nie tylko mieszkańców ww miejscowości jeździ co dzień ta droga do pracy jeżdżą również dzieci do pobliskiej szkoły a już nie mówię o tym jak samochód ląduje co chwilę u mechanika na wymianę zawieszenia. Kpiny sobie urządzacie.
Pewnie będziemy jeździć dalej i rozwalać samochody a oni kamyczki posypią i jest gitara, a później szyby popękane sama doświadczyłam.Po co remontować skoro dużo osób nie jeździ ha ha kpiny sobie robią te całe stowarzyszenie.
Zapraszam Pana dyrektora PZD do zamieszkania ww miejscowości! Raz dwa byłaby nowa nawierzchnia wylana. Jakich czynników? Proszę bardzo wielu mieszkańców miejscowości naszej ale i nie tylko naszej dojeżdża do pracy ta droga co dzień! Co dzień dojeżdżają również dzieci do pobliskiej szkoły! Już nie mówię o tym że auto ląduje co chwilę u mechanika w celu naprawienia zawieszenia! Ta droga więcej jak 20-30 km/h nie da się przejechać! Polami mamy jeździć?A to jak na bieżąco są usuwane ubytki ? Jakie ubytki o jakich Pan się wypowiada ubytkach jak tutaj nie ma co naprawiać wysypują pracownicy Zarządu Dróg kamyszki poleja czymś tam i przyklepia szypa. Śmiech na sali!
Starać się w polskim języku nic nie znaczy Albo się coś robi albo nie. Wy nie robicie nic.