Kilka tysięcy złotych udało się zebrać podczas koncertu charytatywnego w kościele ewangelickim w Zagórowie. Podczas wydarzenia prowadzono zbiórkę na wydanie publikacji o zagórowskich ewangelikach.
Słuchacze koncertu mogli przy wejściu nabyć zawieszkę lub magnes z wizerunkiem kościoła. Dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na publikację książki, którą jego autorzy przygotowują już od dwóch lat. To publikacja potrzebna, bo jak przyznał w rozmowie z nami ks. Waldemar Wunsz – Historia ewangelików wokół Zagórowa to blisko 200 lat. Ze względu na to, że większość z nich pochodziła z terenów niemieckojęzycznych i ze względu na historię, jaką mamy w Polsce, to punkt naszej koncentracji, myśli zbiega się z II wojną światową. Ludzi, którzy tu przyjechali i ileś pokoleń żyli i uprawiali ziemię, traktowali to miejsce jako swój dom, często lokuje się na równi z hitlerowcami, którzy dokonali tutaj strasznych rzeczy. Chcemy tą książką pokazać szerszą perspektywę i odczarować to niewłaściwe myślenie – mówił ks. Wunsz.
Przed publicznością wystąpili: Daniel Słowiński, Joanna Słowińska, Agnieszka Witkiewicz, Zuzanna Wilczyńska i Wojciech Nowakowski.
– Wydarzeniu towarzyszyło duże skupienie. Część osób pogrążyła się w zadumie, modlitwie. Niektórzy śpiewali. Promyki jesiennego słońca sączyły się przez przykościelne korony drzew i igrały z płomieniami świec. Wypełniły nas miłość, przyjaźń i spokój. Gdy koncert się skończył, słuchacze nie byli gotowi na wyjście ze świątyni. Przez muzykę zostali zakotwiczeni w skupieniu. Było im dobrze. Czuli się bezpiecznie. Czuli się częścią wspólnoty. Nie chcieli przerywać tego stanu. A gdy wstali z ławek, długo rozmawiali jeszcze przy bramie. Czuli więź. A dziś rano zobaczyli na lodówkach gliniany magnes z ewangelickim kościołem i przypomnieli sobie o zjawiskowym koncercie. Gratulacje i podziękowania dla Artystek i Artystów, Pastorowej, Pastora i Artystki Plastyczki – czytamy na stronie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zagórowie, który był współorganizatorem wydarzenia.
Ksiądz Waldemar Wunsz przyznał, że nie wyklucza, że podobne koncerty będą w przyszłości w kościele organizowane.