Na objęcie funkcji sołtysa namawiała ją Kazimiera Szkudlarek – mama śp. burmistrza Krzysztofa Szkudlarka. Na tak ważny krok w swoim życiu zdecydowała się dopiero po latach. Dziś Janina Wędzikowska to jedna z najaktywniejszych sołtysów w gminie Witkowo. W tym roku przypada jubileusz 10-lecia jej pracy.
Funkcję sołtysa Mąkownicy Janina Wędzikowska objęła 22 stycznia 2007 roku. Co ciekawe, pracę tę mogła wykonywać już od lat 90-tych. Wówczas Kazimiera Szkudlarek – mama burmistrza Krzysztofa Szkudlarka, z którą działała w miejscowym kole gospodyń wiejskich, namawiała ją do kandydowania.
– Nie byłam wtedy gotowa. Prowadziłam gospodarstwo, wychowywałam dzieci. Miałam dużo obowiązków. To nie był odpowiedni czas. Mimo to propozycję pani Kazimiery odebrałam, jako dowód uznania i swego rodzaju głos wsi – opowiada pani Janina.
Drugiego podejścia do przekonania aktualnej szefowej sołectwa podjął się Henryk Drzazgowski – ówczesny sołtys. Według niego pani Janina była idealną kandydatką do zastąpienia jego osoby.
– Mówił mi, że mam do tego dar. Zgodziłam się i na zebraniu zostałam wybrana na nowego sołtysa Sołectwa Mąkownica – dodaje nasza rozmówczyni.
W tym roku mija 10 lat od pamiętnych wyborów. Od tamtej pory pani Janina nieprzerwanie cieszy się poparciem tamtejszych mieszkańców. Z okazji okrągłego jubileuszu, 22 czerwca w Mąkownicy odbyły się uroczystości zainaugurowane mszą świętą. Na tym jakże ważnym wydarzeniu nie zabrakło wielu zaproszonych gości – w tym władz samorządu Witkowa oraz powiatu gnieźnieńskiego.
– Otrzymałam wiele prezentów. Wielu z nich się nie spodziewałam. Dziękuję w szczególności mieszkańcom oraz władzom gminnym i powiatowym za docenienie trudu, który codziennie wkładam w pracę, jako sołtys. To bardzo miłe być docenianym – podkreśla pani sołtys.
Więcej w Kurierze.