W piątek, 30 kwietnia, w 33 Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu, pod szyldem „Walkę Mamy We Krwi” odbędzie się gala finałowa Mistrzostw Wojska Polskiego w walce w bliskim kontakcie. Gala rozpocznie się o godzinie 19.00 i w całości będzie transmitowana przez TVP SPORT.
W programie zawodów zaplanowano 7 pełnokrwistych pojedynków w formule MMA oraz jeden specjalny – bokserski bój z udziałem prawdziwego „Mastera”. Fightcard gali tworzą żołnierze wszystkich rodzajów sił zbrojnych RP. W oktagonie zobaczymy czołgistów, spadochroniarzy, specjalsów, terytorialsów i wielu innych. Swój pojedynek stoczą również kobiety-żołnierze. Emocji nie zabraknie, posypią się gromy. A wszystko w otoczeniu najnowocześniejszego sprzętu wojskowego i z wojskową oprawą.
Gala finałowa będzie zwieńczeniem walk eliminacyjnych, odbywających się dzisiaj (23 kwietnia) we wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych. To tam, od kilku lat, organizowane są wojskowe zawody mistrzowskie w walce w bliskim kontakcie. Raz w roku na AWL spotykają się najlepsi fighterzy z jednostek wojskowych z całej Polski, walcząc o tytuł w klasyfikacji indywidualnej oraz o punkty do klasyfikacji drużynowej dla swojej dywizji, jednostki lub rodzaju wojsk.
Ministerstwo Obrony Narodowej aktywnie promuje sport w Wojsku Polskim. Celem jest otwieranie nowych obszarów aktywności, w tym również sportów walki. Ponadto, w kwietniu br. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej powołał do życia Centralny Wojskowy Zespół Sportowy. CWZS powstał z połączenia pięciu wojskowych zespołów sportowych z całego kraju. Dzięki konsolidacji znacznie ograniczone zostały stanowiska administracyjne, a dodatkowe etaty zostaną przeznaczone dla młodych sportowców. Do Zespołu należą najwybitniejsi sportowcy-żołnierze.
Tego typu „rozrywki” to kompletne zdziczenie i zacofanie, które w XXI wieku nie powinno już mieć miejsca. Jak na tym świecie ma być lepiej skoro ludzi fascynuje katowanie się nawzajem? Dla normalnego, cywilizowanego człowieka na pewnym poziomie jest to po prostu odrażające. Chory świat chorych ludzi.
Zgadzam się w 100%
Po ostatniej gali MMA w Mińsku Maz panowie i panie super sportowcy zostawili po sobie ogromny syf krew na ścianach na podłogach w łazienkach oraz zniszczyli wyposażenie łazienek wojsko i firma zewnętrzna sprzątała dwa dni i każdy obawiał żeby nie zarazić się czymś od tej krwi brawo panie Gromadziński i współczuje bazie w Powidzu.