J>D Schmelz dlaczego Pani używa na forum publicznym wyrażen tyou SPIER….LAJ CHAMIE – WIELKA DU…A – tak dobrze wychowanej panience nie przystoi taka forma wypowiedzi
Radny Kukulski, czego Pan kłamie sugerując, że przez 20 lat nic nie zrobiono w przedmiocie dróg gminnych i powiatowych? Kłamie Pan mówiąc, że przez ostatnie dwie kadencje nie został zrobiony ani kilometr na 70 km dróg w gminie Słupca.
Droga przez całą wieś Marcewo, droga Korwin – Józefowo, droga Piotrowice – Korwin, droga Korwin – Młodojewo, chodnik w Młodojewie, chodnik w Słomczycach, droga Żelazków i Młodojewo – Parcele.
Trochę dalej: cała droga przez Polanowo, cała w Kochowie, droga przez Radłowo.
Najdalej: droga przez Kanię i Skrzynkę.
A Pan już zapomniał, Panie Kukulski, że przez wiele lat był Pan członkiem PSL? Zastanawiam się z jakich powodów uciekł Pan z szeregów PSL? Miał Pan świadomość, że mają tak mocnych kandydatów do Powiatu, że Pan się nie przebije? Dużo Pan gada, ale konkretów w tym brak. Typowe lanie wody. Z jednej strony mówi Pan, że teraz ( czytaj: pod rządami koalicji RdPS i PiS ) to ( czytaj: stan dróg ) się zmieni, a z drugiej mówi Pan „w miarę możliwości środków pieniężnych, jakie będziemy się starali zdobywać z zewnątrz spróbujemy troszeczkę wyremontować te drogi, ale to nie tylko gmina Słupca jest w tym stanie dróg”. O jakich Pan mówi zaniedbaniach? O zaniedbaniu to można mówić, kiedy są pieniądze na drogi i się ich na te drogi nie przeznacza. Waszą koalicję z góry Pan usprawiedliwia na wypadek, gdyby za 5 lat okazało się, że zrobiliście na rzecz poprawy stanu dróg niewiele, mówiąc „w miarę możliwości środków pieniężnych, jakie będziemy się starali zdobywać z zewnątrz spróbujemy troszeczkę wyremontować te drogi”, ale nie potrafi Pan zrozumieć, a może i nie chce, choć właściwie jedno i drugie, że poprzednia władza powiatowa też była ograniczona środkami pieniężnymi. A co zrobi obecna władza powiatowa, jeżeli zdobywanie zewnętrznych środków pieniężnych zakończy się mizernie?
I dlaczego Pan mówi, że zostaliście jako koalicja postawieni w takiej sytuacji, że obligacje są niezbędne dla funkcjonowania tego powiatu. Nie oceniam, czy są potrzebne na dokończenie rozbudowy szpitala, ale na pewno nie są potrzebne na funkcjonowanie powiatu. Nawet jeśli rozbudowa szpitala nie zostałaby dokończona, to powiat przecież będzie nadal funkcjonował. Leje Pan wodę, nawija Pan niekoniecznie z sensem, bo jedyny „sens” jest taki, żeby zdyskredytować PSL. Powiat nie kończy się na drogach i szpitalu, wiec o jakim zabezpieczeniu pewnych środków Pan mówi, cyt.: „byśmy mogli funkcjonować”? Daj „Se” Panie Kukulski na wstrzymanie.
Panie wielce radny Kukulski ,,kończ Waść i wstydu oszczęć”
Pana wypowiedzi są żałosne
Proponuję pobrać kilka lekcji z zakresu dykcji I prawidłowego posługiwania się językiem ojczystym
Może i stara się Pan zabłysnąć ale efekty marne!
Chce Pan budować swoją karierę polityczną na podlizywaniu się Panu Staroście a przecież całkiem niedawno całował Pan rączki PSL-u
,,Se”Pan dobrze to przemyśl i nie rób z siebie błazna!
PANIE PRZEWODNICZĄCY RADY POWIATU SŁUPECKIEGO, PIOTRZE GAŁAN …
Powinien Pan na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego powiedzieć o swoim zachowaniu na V Sesji, „jeśli chodzi o moje zachowanie RZEKOMO niedopuszczalne w trakcie sesji”, skoro próbuje Pan przekonywać, że zachował się Pan zgoła odmiennie niż niedopuszczalnie. Pan powiedział, cyt. „… jeżeli chodzi o moje zachowanie niedopuszczalne w trakcie sesji…”.
Twierdzi Pan, że komentując, komentuje Pan tylko i wyłącznie wystąpienia Radnych, a więc nie dotyka Pan ich osobistych wartości. Myli się Pan. Z Pana komentarzy wynikało, że nie szanuje Pan praw Radnych, które to prawa wynikają ze Statutu Powiatu Słupeckiego. Powołuje się Pan na art. 31 Statutu , który określa kompetencje Przewodniczącego Rady Powiatu Słupeckiego. Zapomina Pan jednak, że nie ma Pan kompetencji, które pozwalałaby Panu pozbawić Radnych praw, które wynikają z tego samego Statutu. Poza tym tenże Statut bezspornie narzuca Panu jako Przewodniczącemu Rady Powiatu obowiązki. A Pan, tak jak to często w życiu bywa pamięta, a wręcz dba o swoje kompetencje, ale próbuje Pan pozbawić Radnych ich praw. Funkcja, to nie tylko kompetencje i przywileje. Funkcja to też obowiązki. Pan stoi na stanowisku, że kompetencje to ja, Przewodniczący, a obowiązki to wy, czyli Radni. Powołuje się Pan na Statut, że Pana obowiązkiem jest prowadzić obrady według ustalonego porządku obrad. Starosta Jacek Bartkowiak nazwałby to, sądząc po wcześniejszej Jego wypowiedzi, czepianiem się zapisów w Statucie. Zapomina Pan jednak, przypadkiem bądź świadomie, że w hierarchii wyżej od porządku obrad jest Statut, i że prowadzenie obrad zgodnie z porządkiem obrad nie może i nie musi kolidować z postanowieniami Statutu. Na VI Sesji po sprawozdaniu Zarządu z działalności w okresie międzysesyjnym zapytał Pan, czy są pytania odnośnie sprawozdania ( odrobił Pan „pracę domową”, która padła wcześniej w komentarzach ). Pytań nie było. Ale co by Pan zrobił, gdyby jednak były? W myśl Pańskiego rozumowania zaprezentowanego na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego musiałby Pan powiedzieć, no dobra, przyjmuję do wiadomości, że Radni mają pytania, ale pytań postawić nie pozwolę, albowiem punkt porządku obrad mówi o sprawozdaniu z działalności w okresie międzysesyjnym i punkt ten nie przewiduje dyskusji, czyli m.in. pytań. Sugeruje Pan, że punkt zaproponowany przez Radnego Kasprzyka na V Sesji mógł brzmieć „odpytanie Starosty dotyczącego powodów odwołania” – cytat dosłowny za Panem, i że jest to ogromna różnica skoro w rzeczywistości Radny Kasprzyk wystąpił tylko o punkt w przedmiocie informacji na temat odwołania Pani Wiśniewskiej. Czy to zwalniało Pana jako Przewodniczącego ze statutowego obowiązku otworzyć i zamknąć dyskusję w punkcie informującym o powodach odwołania? Paragraf 31 pkt 1 Statutu Powiatu Słupeckiego po formułce „Przewodniczący Rady prowadzi obrady według ustalonego porządku obrad otwierając i zamykając dyskusję zawiera jeszcze słowa – jakżeż istotne z punktu tego, co zrobił Pan na V Sesji i jak tłumaczył się na VI Sesji – , tj. NAD KAŻDYM Z PUNKTÓW. Dlaczego Pan powołując się na VI Sesji na ten paragraf skrócił jego brzmienie? Czyżby dlatego, że akurat było to Panu na rękę, albowiem wkomponowywało się w Pańskie wywody mające Pana wytłumaczyć z zachowania na V Sesji?
Co Pańskim zdaniem było nie do rzeczy w pytaniach na V Sesji ze strony Pani Kusiołek, Pana Kasprzyka, Pana Króla? Co nie tak było w pytaniu o sytuację finansową szpitala, jeżeli Starosta w swojej informacji o powodach odwołania Pani Wiśniewskiej mówił o finansach szpitala?
Nie sposób przemilczeć tą Pańską subiektywną ocenę, na którą Pan się kilkakrotnie powoływał na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego.
Obiektywna ocena cechuje się tym, iż bierze się pod wzgląd rzeczy prawdziwe, kieruje się zarówno dobrem ogólnym, jak i własnym. Wykazuje przy tym racjonalność. Człowiek, który wydaje obiektywną ocenę kieruje się sprawiedliwością, prawdziwą rzeczywistością, a nie tą zaklętą. Natomiast wydając opinię subiektywną kierujemy się swoimi uprzedzeniami, fantazjami, upodobaniami, osobistymi względami. Jest to jednostronna ocena rzeczywistości. Najkrócej rzecz ujmując, ocena obiektywna to ocena bezstronna, uwzględniająca wszystkie za i przeciw. Natomiast ocena subiektywna to ocena stronnicza.
Pan w swojej wypowiedzi pod koniec VI Sesji kontrargumentując wypowiedź Pana Mariusza Króla nie powiedział, że starał się Pan być obiektywny. Pan kilkakrotnie mówił o swojej ocenie jako o subiektywnej. Teraz należałoby rozsądzić… Czy Przewodniczący Gałan rzeczywiście jest stronniczy w prowadzeniu obrad Rady Powiatu Słupeckiego czy może będąc osobą wykształconą, nauczycielem, dyrektorem szkoły nie odróżnia obiektywizmu od subiektywizmu? Jeżeli założymy pierwszą opcję, to mielibyśmy wytłumaczenie Pańskich słów względem siebie, cyt.”… jeżeli chodzi o moje zachowanie niedopuszczalne w trakcie sesji…”.
Osobowość paranoiczna – co to jest?
Osobowość paranoiczna jest rodzajem zaburzenia osobowości, które charakteryzuje się nadmierną podejrzliwością wobec innych, przekonaniu o tym, że cały świat jest przeciwko, a ludzie z natury są źli i nie wolno im ufać. Skutkuje to wycofaniem chłodem emocjonalnym, wrogim nastawieniem wobec innych osób, a także nadmiernym przeżywaniem krytyki.
W pierwszym kontakcie zaburzenie takiej osoby może być w ogóle niezauważalne: jest odbierana po prostu jako wycofana, lub przeciwnie: może być bardzo otwarta i przyjacielska, jednak w zetknięciu z krytyką lub niekorzystną dla siebie sytuacją, reaguje płaczem, paniką i przekonaniem, że jest niesprawiedliwie traktowana.
Opowieści takiej osoby są spójne i logiczne, jednak w każdej z nich występuje jeden wspólny czynnik: osoba, która zachowała się nie w porządku. Osobowość paranoiczna w swoich oczach zawsze jest ofiarą. Jako stronę pokrzywdzoną widzi siebie również w sytuacjach błahych…itd
Przypadek?
Nie radząc sobie z krytyką najlepiej z krytykującego próbować zrobić wariata. Odwieczne zachowanie ludzi naprawdę głupich, pozbawionych argumentów, moralnych i intelektualnych zer.
Panie Starosto, skoro twierdzi Pan, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce, to rozumiem, że tam gdzie rządziło PiS również. Czego Pan tak najeżdża na tą naszą poprzednią powiatową władzę wywodzącą się z PSL skoro przyznaje Pan, że PiS nie jest lepszy, albowiem jak wynika z Pańskiej wypowiedzi również przyczynił się do wieloletnich zaniedbań. Stwierdził Pan też, że u nas za mało pieniędzy przeznaczano na ten cel, no i jest jak jest. Skąd było brać pieniądze na te drogi, ażeby zrobić je tak, żeby było inaczej niż jest? Z Pańskiej wypowiedzi wynika, że aby obecna władza powiatowa miała możliwości aplikowania o środki zewnętrzne, to Rada Powiatu musi to umożliwić poprzez zgodę na emisję obligacji. To wygląda tak, że Was należy zrozumieć, że nie macie skąd wziąć na drogi, ale poprzedniej władzy to zrozumienie według Was już się nie należy. Wydźwięk Pańskich wypowiedzi na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego jest dokładnie taki, jak Pan sobie zamierzył, czyli, że poprzednia władza źle rozdysponowywała środki finansowe. Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu. Wyobraźmy sobie, że Rada nie wyraziłaby zgody na emisję obligacji. Skąd wtedy Zarząd wziąłby pieniądze na wkład własny? Załóżmy, że nastąpiłaby sprzedaż części majątku. A jak już nie byłoby co sprzedawać, to co wtedy? Skąd Zarząd wtedy weźmie na drogi czy inne inwestycje? Czyżby nie wiedział Pan, że tak krawiec kraje, jak mu materiału staje? Może woli Pan , że z pustego, to i Salomon nie naleje? To samo z podwyżkami dla pracowników DPS-ów w Strzałkowie i w Skubarczewie. Pracownicy żądają podwyżki 1000 złotowej do etatu na każdego z pracowników. Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie. Dlatego, że nie ma pieniędzy? Dlaczego więc na wszystko miała według obecnej władzy powiatowej mieć poprzednia władza? Z jednej strony mówi Pan, że będziemy mogli z powodzeniem aplikować o środki zewnętrzne, a z drugiej zakłada Pan, że możemy ich nie dostać. I co wtedy? Czy wtedy powie Pan, proszę nas zrozumieć, nie mieliśmy z czego? A jak już PiS puści nasz kraj z przysłowiowymi torbami, to też władza na szczeblu krajowym „poprosi” o zrozumienie, że nie ma na emerytury, renty, służbę zdrowia, na wypłaty w sferze budżetowej? Skoro mówił Pan o oddaniu „tych zabawek”, to naprawdę w interesie całej Polski jako kraju byłoby to najlepsze rozwiązanie, albowiem unikniemy „jazdy bez trzymanki” po równi pochyłej.
Panie Starosto, skoro twierdzi Pan, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce, to rozumiem, że tam gdzie rządziło PiS również. Czego Pan tak najeżdża na tą naszą poprzednią powiatową władzę wywodzącą się z PSL skoro przyznaje Pan, że PiS nie jest lepszy, albowiem jak wynika z Pańskiej wypowiedzi również przyczynił się do wieloletnich zaniedbań. Stwierdził Pan też, że u nas za mało pieniędzy przeznaczano na ten cel, no i jest jak jest. Skąd było brać pieniądze na te drogi, ażeby zrobić je tak, żeby było inaczej niż jest? Z Pańskiej wypowiedzi wynika, że aby obecna władza powiatowa miała możliwości aplikowania o środki zewnętrzne, to Rada Powiatu musi to umożliwić poprzez zgodę na emisję obligacji. To wygląda tak, że Was należy zrozumieć, że nie macie skąd wziąć na drogi, ale poprzedniej władzy to zrozumienie według Was już się nie należy. Wydźwięk Pańskich wypowiedzi na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego jest dokładnie taki, jak Pan sobie zamierzył, czyli, że poprzednia władza źle rozdysponowywała środki finansowe. Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania w zasadniczej części były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu. Wyobraźmy sobie, że Rada nie wyraziłaby zgody na emisję obligacji. Skąd wtedy Zarząd wziąłby pieniądze na wkład własny? Załóżmy, że nastąpiłaby sprzedaż części majątku. A jak już nie byłoby co sprzedawać, to co wtedy? Skąd Zarząd wtedy weźmie na drogi czy inne inwestycje? Czyżby nie wiedział Pan, że tak krawiec kraje, jak mu materiału staje? Może woli Pan , że z pustego, to i Salomon nie naleje? To samo z podwyżkami dla pracowników DPS-ów w Strzałkowie i w Skubarczewie. Pracownicy żądają podwyżki 1000 złotowej do etatu na każdego z pracowników. Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie. Dlatego, że nie ma pieniędzy? Dlaczego więc na wszystko miała według obecnej władzy powiatowej mieć poprzednia władza? Z jednej strony mówi Pan, że będziemy mogli z powodzeniem aplikować o środki zewnętrzne, a z drugiej zakłada Pan, że możemy ich nie dostać. I co wtedy? Czy wtedy powie Pan, proszę nas zrozumieć, nie mieliśmy z czego? A jak już PiS puści nasz kraj z przysłowiowymi torbami, to też władza na szczeblu krajowym „poprosi” o zrozumienie, że nie ma na emerytury, renty, służbę zdrowia, na wypłaty w sferze budżetowej? Skoro mówił Pan o oddaniu „tych zabawek”, to naprawdę w interesie całej Polski jako kraju byłoby to najlepsze rozwiązanie, albowiem unikniemy „jazdy bez trzymanki” po równi pochyłej.
Szanowny Humperdinck, Ten tekst bazuje oczywiście na nieświadomości większości mieszkańców. Skomentuje tylko dwa fragmenty:
1. :”Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania w zasadniczej części były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu” – podaj przepis , który pozwala regionalnej Izbie Obrachunkowej „akceptować” merytorycznie decyzje budżetowe samorządów. RIO ocenia je tylko w zakresie zgodności z prawem. Nie ocenia celowości, racjonalnośc, gospodarności itp.
2. „Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie” – i pan Starosta oświadczył prawidłowo. DPS są finansowane z dotacji wojewody, więc on musi zwiększyć środki. Proste?
Pan starosta ma je sfinansować ze środków np na utrzymanie dróg powiatowych?
Do „obserwator”… Wiesz, co to synonim? Jak nie wiesz, to się uświadom. A jak już będziesz uświadomiony, to może będzie ci łatwiej zrozumieć to, co napisałem. Regionalna Izba Obrachunkowa opiniuje. Działania poprzedniej władzy powiatowej opiniowane były pozytywnie.
DPS są WSPÓŁfinansowane przez wojewodę, a nie finansowane.
Uświadomienie ważna rzecz. Tyle, że to ty jesteś nieuświadomiony.
Humlerdinck: Green, green Grass of Home. Piękna piosenka sprzed lat, zielona trawa wciąż w Twojej pamięci… Zieloni mieli 20 lat na roboty drogowe, marszałka Sejmu i szanse pozyskania ogromnych funduszy. Mało zdziałali. Jak będzie teraz, zobaczymy. Ale gorzej niż dotychczas to być nie może.
W Polsce jest 314 powiatów oraz 66 miast na prawach powiatu. Te na prawach powiatu są gminami, ale realizują zadania powiatów. Gdyby myśleć twoimi kategoriami to powinniśmy mieć 380 marszałków Sejmu. Poza tym „KTO” przegapiłeś, że Starosta niepochlebnie wypowiedział się o zaniedbaniach w całej Polsce, czyli tam, gdzie rządziło również PiS. Ciekawe skąd Starosta będzie pozyskiwał fundusze, jak „jego” PiS wyprowadzi nas z Unii Europejskiej? Pod rządami PiS może być tylko gorzej.
Jeżeli akceptujesz program „Szóstka Gwiazdowskiego” i chcesz znaleźć się liście Polski Fair Play w wyborach do Parlamentu Europejskiego – wyślij nam swoje CV na adres biuro@polskafairplay.org, w temacie wpisując PRAWYBORY.
Na zgłoszenia czekamy do czwartku, 21 marca. Głosowanie odbędzie się w internecie 24 i 25 marca br.
O kolejności na liście i okręgu, w którym będzie możliwość wystartowania zadecyduje Robert Gwiazdowski, po konsultacji z krajowym pełnomocnikiem wyborczym.
Pan starosta tak jak obecna władza wszystko co było to wina Tuska! Już niedługo się okaże ile pan zrobi dla naszego powiatu razem ze swoją drużyną . Czekam z niecierpliwością aby pana pracę podsumować !!!Niestety o drogach powiatowych lepiej się niewypowiadać! Niektóre pamiętają jeszcze czasy towarzysza Gierka. To niebywałe że są radni w pana ekipie co pełnią funkcję w powiecie niejedną kadencje i nic w tym kierunku nie robią?! Cały powiat czeka na wyniki pracy radnych powiatu i pana starosty!
Panie Mieszkaniec Powiatu. Przypomnij sobie Pan kto przez 20 lat sprawował władzę w Powiecie to sobie Pan odpowiesz dlaczego drogi są w opłakanym stanie. Rozlicz Pan sobie poprzednia ekipę i jak masz Pan trochę oleju w głowie takich bredni już więcej nie napiszesz. Pozdrawiam
Pani Szymborska . Proszę czytać ze zrozumieniem. W moim wpisie właśnie stwierdzam że w radzie powiatu zasiadają osoby które są już nie jedną kadencje radnymi i tak naprawdę to tylko są!!! Natomiast tak jak już się wyraziłem czekam na żetelną pracę naszego starosty i jego radnych. Jeżeli poprzednicy według pani nic nie zrobili przez ostatnie 20 lat to żeby uniknąć jeszcze raz takiej sytuacji trzeba do pracy zabrać się od już. Moje podatki też niestety idą na utrzymanie tej instytucji! Również pozdrawiam.
Szymborska, przegapiłaś w swojej miłości do PiS, że Starosta stwierdził, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce. Rozumując logicznie tam, gdzie rządziło PiS również. Ślepa miłość Szymborska prowadzi do zguby. Zdejmij te różowe okulary, a motyle z brzucha polecą na łąkę raczyć się majowym słońcem.
Prawie cztery lata rządów obecnej władzy i tym samym ugrupowania pis z którego także wywodzi się nasz pan starosta i efekty tego rządzenia są takie że oprócz rozdawnictwa i stawiania pomników nie wybudowano nic. Pani Szymborska jest wielce przekonana że w powiecie Słupca będzie inaczej!!! Oby Pani idol się wykazał?! Okres rządzenia kadencji pana starosty minie szybko i myślę że pani wtedy rozpisze się na forum z zadowoleniem!
Radny Kukulski, dlaczego nagminnie używa Pan formy „se” zamiast „sobie”? Na sesji Rady Powiatu nie przystoi radnemu taka forma.
Ble ble,ble…..
J>D Schmelz dlaczego Pani używa na forum publicznym wyrażen tyou SPIER….LAJ CHAMIE – WIELKA DU…A – tak dobrze wychowanej panience nie przystoi taka forma wypowiedzi
Iwona, wyluzuj
Iwona , odpuść
Gdzie można obejrzeć transmisję posiedzenia rady online? Na Bip brak!
Radny Kukulski, czego Pan kłamie sugerując, że przez 20 lat nic nie zrobiono w przedmiocie dróg gminnych i powiatowych? Kłamie Pan mówiąc, że przez ostatnie dwie kadencje nie został zrobiony ani kilometr na 70 km dróg w gminie Słupca.
Droga przez całą wieś Marcewo, droga Korwin – Józefowo, droga Piotrowice – Korwin, droga Korwin – Młodojewo, chodnik w Młodojewie, chodnik w Słomczycach, droga Żelazków i Młodojewo – Parcele.
Trochę dalej: cała droga przez Polanowo, cała w Kochowie, droga przez Radłowo.
Najdalej: droga przez Kanię i Skrzynkę.
A Pan już zapomniał, Panie Kukulski, że przez wiele lat był Pan członkiem PSL? Zastanawiam się z jakich powodów uciekł Pan z szeregów PSL? Miał Pan świadomość, że mają tak mocnych kandydatów do Powiatu, że Pan się nie przebije? Dużo Pan gada, ale konkretów w tym brak. Typowe lanie wody. Z jednej strony mówi Pan, że teraz ( czytaj: pod rządami koalicji RdPS i PiS ) to ( czytaj: stan dróg ) się zmieni, a z drugiej mówi Pan „w miarę możliwości środków pieniężnych, jakie będziemy się starali zdobywać z zewnątrz spróbujemy troszeczkę wyremontować te drogi, ale to nie tylko gmina Słupca jest w tym stanie dróg”. O jakich Pan mówi zaniedbaniach? O zaniedbaniu to można mówić, kiedy są pieniądze na drogi i się ich na te drogi nie przeznacza. Waszą koalicję z góry Pan usprawiedliwia na wypadek, gdyby za 5 lat okazało się, że zrobiliście na rzecz poprawy stanu dróg niewiele, mówiąc „w miarę możliwości środków pieniężnych, jakie będziemy się starali zdobywać z zewnątrz spróbujemy troszeczkę wyremontować te drogi”, ale nie potrafi Pan zrozumieć, a może i nie chce, choć właściwie jedno i drugie, że poprzednia władza powiatowa też była ograniczona środkami pieniężnymi. A co zrobi obecna władza powiatowa, jeżeli zdobywanie zewnętrznych środków pieniężnych zakończy się mizernie?
I dlaczego Pan mówi, że zostaliście jako koalicja postawieni w takiej sytuacji, że obligacje są niezbędne dla funkcjonowania tego powiatu. Nie oceniam, czy są potrzebne na dokończenie rozbudowy szpitala, ale na pewno nie są potrzebne na funkcjonowanie powiatu. Nawet jeśli rozbudowa szpitala nie zostałaby dokończona, to powiat przecież będzie nadal funkcjonował. Leje Pan wodę, nawija Pan niekoniecznie z sensem, bo jedyny „sens” jest taki, żeby zdyskredytować PSL. Powiat nie kończy się na drogach i szpitalu, wiec o jakim zabezpieczeniu pewnych środków Pan mówi, cyt.: „byśmy mogli funkcjonować”? Daj „Se” Panie Kukulski na wstrzymanie.
Panie wielce radny Kukulski ,,kończ Waść i wstydu oszczęć”
Pana wypowiedzi są żałosne
Proponuję pobrać kilka lekcji z zakresu dykcji I prawidłowego posługiwania się językiem ojczystym
Może i stara się Pan zabłysnąć ale efekty marne!
Chce Pan budować swoją karierę polityczną na podlizywaniu się Panu Staroście a przecież całkiem niedawno całował Pan rączki PSL-u
,,Se”Pan dobrze to przemyśl i nie rób z siebie błazna!
On nie wie, co to wstyd. A jak ktoś raz zrobi z siebie błazna, to potem już mu wszystko jedno.
PANIE PRZEWODNICZĄCY RADY POWIATU SŁUPECKIEGO, PIOTRZE GAŁAN …
Powinien Pan na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego powiedzieć o swoim zachowaniu na V Sesji, „jeśli chodzi o moje zachowanie RZEKOMO niedopuszczalne w trakcie sesji”, skoro próbuje Pan przekonywać, że zachował się Pan zgoła odmiennie niż niedopuszczalnie. Pan powiedział, cyt. „… jeżeli chodzi o moje zachowanie niedopuszczalne w trakcie sesji…”.
Twierdzi Pan, że komentując, komentuje Pan tylko i wyłącznie wystąpienia Radnych, a więc nie dotyka Pan ich osobistych wartości. Myli się Pan. Z Pana komentarzy wynikało, że nie szanuje Pan praw Radnych, które to prawa wynikają ze Statutu Powiatu Słupeckiego. Powołuje się Pan na art. 31 Statutu , który określa kompetencje Przewodniczącego Rady Powiatu Słupeckiego. Zapomina Pan jednak, że nie ma Pan kompetencji, które pozwalałaby Panu pozbawić Radnych praw, które wynikają z tego samego Statutu. Poza tym tenże Statut bezspornie narzuca Panu jako Przewodniczącemu Rady Powiatu obowiązki. A Pan, tak jak to często w życiu bywa pamięta, a wręcz dba o swoje kompetencje, ale próbuje Pan pozbawić Radnych ich praw. Funkcja, to nie tylko kompetencje i przywileje. Funkcja to też obowiązki. Pan stoi na stanowisku, że kompetencje to ja, Przewodniczący, a obowiązki to wy, czyli Radni. Powołuje się Pan na Statut, że Pana obowiązkiem jest prowadzić obrady według ustalonego porządku obrad. Starosta Jacek Bartkowiak nazwałby to, sądząc po wcześniejszej Jego wypowiedzi, czepianiem się zapisów w Statucie. Zapomina Pan jednak, przypadkiem bądź świadomie, że w hierarchii wyżej od porządku obrad jest Statut, i że prowadzenie obrad zgodnie z porządkiem obrad nie może i nie musi kolidować z postanowieniami Statutu. Na VI Sesji po sprawozdaniu Zarządu z działalności w okresie międzysesyjnym zapytał Pan, czy są pytania odnośnie sprawozdania ( odrobił Pan „pracę domową”, która padła wcześniej w komentarzach ). Pytań nie było. Ale co by Pan zrobił, gdyby jednak były? W myśl Pańskiego rozumowania zaprezentowanego na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego musiałby Pan powiedzieć, no dobra, przyjmuję do wiadomości, że Radni mają pytania, ale pytań postawić nie pozwolę, albowiem punkt porządku obrad mówi o sprawozdaniu z działalności w okresie międzysesyjnym i punkt ten nie przewiduje dyskusji, czyli m.in. pytań. Sugeruje Pan, że punkt zaproponowany przez Radnego Kasprzyka na V Sesji mógł brzmieć „odpytanie Starosty dotyczącego powodów odwołania” – cytat dosłowny za Panem, i że jest to ogromna różnica skoro w rzeczywistości Radny Kasprzyk wystąpił tylko o punkt w przedmiocie informacji na temat odwołania Pani Wiśniewskiej. Czy to zwalniało Pana jako Przewodniczącego ze statutowego obowiązku otworzyć i zamknąć dyskusję w punkcie informującym o powodach odwołania? Paragraf 31 pkt 1 Statutu Powiatu Słupeckiego po formułce „Przewodniczący Rady prowadzi obrady według ustalonego porządku obrad otwierając i zamykając dyskusję zawiera jeszcze słowa – jakżeż istotne z punktu tego, co zrobił Pan na V Sesji i jak tłumaczył się na VI Sesji – , tj. NAD KAŻDYM Z PUNKTÓW. Dlaczego Pan powołując się na VI Sesji na ten paragraf skrócił jego brzmienie? Czyżby dlatego, że akurat było to Panu na rękę, albowiem wkomponowywało się w Pańskie wywody mające Pana wytłumaczyć z zachowania na V Sesji?
Co Pańskim zdaniem było nie do rzeczy w pytaniach na V Sesji ze strony Pani Kusiołek, Pana Kasprzyka, Pana Króla? Co nie tak było w pytaniu o sytuację finansową szpitala, jeżeli Starosta w swojej informacji o powodach odwołania Pani Wiśniewskiej mówił o finansach szpitala?
Nie sposób przemilczeć tą Pańską subiektywną ocenę, na którą Pan się kilkakrotnie powoływał na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego.
Obiektywna ocena cechuje się tym, iż bierze się pod wzgląd rzeczy prawdziwe, kieruje się zarówno dobrem ogólnym, jak i własnym. Wykazuje przy tym racjonalność. Człowiek, który wydaje obiektywną ocenę kieruje się sprawiedliwością, prawdziwą rzeczywistością, a nie tą zaklętą. Natomiast wydając opinię subiektywną kierujemy się swoimi uprzedzeniami, fantazjami, upodobaniami, osobistymi względami. Jest to jednostronna ocena rzeczywistości. Najkrócej rzecz ujmując, ocena obiektywna to ocena bezstronna, uwzględniająca wszystkie za i przeciw. Natomiast ocena subiektywna to ocena stronnicza.
Pan w swojej wypowiedzi pod koniec VI Sesji kontrargumentując wypowiedź Pana Mariusza Króla nie powiedział, że starał się Pan być obiektywny. Pan kilkakrotnie mówił o swojej ocenie jako o subiektywnej. Teraz należałoby rozsądzić… Czy Przewodniczący Gałan rzeczywiście jest stronniczy w prowadzeniu obrad Rady Powiatu Słupeckiego czy może będąc osobą wykształconą, nauczycielem, dyrektorem szkoły nie odróżnia obiektywizmu od subiektywizmu? Jeżeli założymy pierwszą opcję, to mielibyśmy wytłumaczenie Pańskich słów względem siebie, cyt.”… jeżeli chodzi o moje zachowanie niedopuszczalne w trakcie sesji…”.
Osobowość paranoiczna – co to jest?
Osobowość paranoiczna jest rodzajem zaburzenia osobowości, które charakteryzuje się nadmierną podejrzliwością wobec innych, przekonaniu o tym, że cały świat jest przeciwko, a ludzie z natury są źli i nie wolno im ufać. Skutkuje to wycofaniem chłodem emocjonalnym, wrogim nastawieniem wobec innych osób, a także nadmiernym przeżywaniem krytyki.
W pierwszym kontakcie zaburzenie takiej osoby może być w ogóle niezauważalne: jest odbierana po prostu jako wycofana, lub przeciwnie: może być bardzo otwarta i przyjacielska, jednak w zetknięciu z krytyką lub niekorzystną dla siebie sytuacją, reaguje płaczem, paniką i przekonaniem, że jest niesprawiedliwie traktowana.
Opowieści takiej osoby są spójne i logiczne, jednak w każdej z nich występuje jeden wspólny czynnik: osoba, która zachowała się nie w porządku. Osobowość paranoiczna w swoich oczach zawsze jest ofiarą. Jako stronę pokrzywdzoną widzi siebie również w sytuacjach błahych…itd
Przypadek?
Nie radząc sobie z krytyką najlepiej z krytykującego próbować zrobić wariata. Odwieczne zachowanie ludzi naprawdę głupich, pozbawionych argumentów, moralnych i intelektualnych zer.
Panie Starosto, skoro twierdzi Pan, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce, to rozumiem, że tam gdzie rządziło PiS również. Czego Pan tak najeżdża na tą naszą poprzednią powiatową władzę wywodzącą się z PSL skoro przyznaje Pan, że PiS nie jest lepszy, albowiem jak wynika z Pańskiej wypowiedzi również przyczynił się do wieloletnich zaniedbań. Stwierdził Pan też, że u nas za mało pieniędzy przeznaczano na ten cel, no i jest jak jest. Skąd było brać pieniądze na te drogi, ażeby zrobić je tak, żeby było inaczej niż jest? Z Pańskiej wypowiedzi wynika, że aby obecna władza powiatowa miała możliwości aplikowania o środki zewnętrzne, to Rada Powiatu musi to umożliwić poprzez zgodę na emisję obligacji. To wygląda tak, że Was należy zrozumieć, że nie macie skąd wziąć na drogi, ale poprzedniej władzy to zrozumienie według Was już się nie należy. Wydźwięk Pańskich wypowiedzi na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego jest dokładnie taki, jak Pan sobie zamierzył, czyli, że poprzednia władza źle rozdysponowywała środki finansowe. Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu. Wyobraźmy sobie, że Rada nie wyraziłaby zgody na emisję obligacji. Skąd wtedy Zarząd wziąłby pieniądze na wkład własny? Załóżmy, że nastąpiłaby sprzedaż części majątku. A jak już nie byłoby co sprzedawać, to co wtedy? Skąd Zarząd wtedy weźmie na drogi czy inne inwestycje? Czyżby nie wiedział Pan, że tak krawiec kraje, jak mu materiału staje? Może woli Pan , że z pustego, to i Salomon nie naleje? To samo z podwyżkami dla pracowników DPS-ów w Strzałkowie i w Skubarczewie. Pracownicy żądają podwyżki 1000 złotowej do etatu na każdego z pracowników. Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie. Dlatego, że nie ma pieniędzy? Dlaczego więc na wszystko miała według obecnej władzy powiatowej mieć poprzednia władza? Z jednej strony mówi Pan, że będziemy mogli z powodzeniem aplikować o środki zewnętrzne, a z drugiej zakłada Pan, że możemy ich nie dostać. I co wtedy? Czy wtedy powie Pan, proszę nas zrozumieć, nie mieliśmy z czego? A jak już PiS puści nasz kraj z przysłowiowymi torbami, to też władza na szczeblu krajowym „poprosi” o zrozumienie, że nie ma na emerytury, renty, służbę zdrowia, na wypłaty w sferze budżetowej? Skoro mówił Pan o oddaniu „tych zabawek”, to naprawdę w interesie całej Polski jako kraju byłoby to najlepsze rozwiązanie, albowiem unikniemy „jazdy bez trzymanki” po równi pochyłej.
Panie Starosto, skoro twierdzi Pan, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce, to rozumiem, że tam gdzie rządziło PiS również. Czego Pan tak najeżdża na tą naszą poprzednią powiatową władzę wywodzącą się z PSL skoro przyznaje Pan, że PiS nie jest lepszy, albowiem jak wynika z Pańskiej wypowiedzi również przyczynił się do wieloletnich zaniedbań. Stwierdził Pan też, że u nas za mało pieniędzy przeznaczano na ten cel, no i jest jak jest. Skąd było brać pieniądze na te drogi, ażeby zrobić je tak, żeby było inaczej niż jest? Z Pańskiej wypowiedzi wynika, że aby obecna władza powiatowa miała możliwości aplikowania o środki zewnętrzne, to Rada Powiatu musi to umożliwić poprzez zgodę na emisję obligacji. To wygląda tak, że Was należy zrozumieć, że nie macie skąd wziąć na drogi, ale poprzedniej władzy to zrozumienie według Was już się nie należy. Wydźwięk Pańskich wypowiedzi na VI Sesji Rady Powiatu Słupeckiego jest dokładnie taki, jak Pan sobie zamierzył, czyli, że poprzednia władza źle rozdysponowywała środki finansowe. Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania w zasadniczej części były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu. Wyobraźmy sobie, że Rada nie wyraziłaby zgody na emisję obligacji. Skąd wtedy Zarząd wziąłby pieniądze na wkład własny? Załóżmy, że nastąpiłaby sprzedaż części majątku. A jak już nie byłoby co sprzedawać, to co wtedy? Skąd Zarząd wtedy weźmie na drogi czy inne inwestycje? Czyżby nie wiedział Pan, że tak krawiec kraje, jak mu materiału staje? Może woli Pan , że z pustego, to i Salomon nie naleje? To samo z podwyżkami dla pracowników DPS-ów w Strzałkowie i w Skubarczewie. Pracownicy żądają podwyżki 1000 złotowej do etatu na każdego z pracowników. Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie. Dlatego, że nie ma pieniędzy? Dlaczego więc na wszystko miała według obecnej władzy powiatowej mieć poprzednia władza? Z jednej strony mówi Pan, że będziemy mogli z powodzeniem aplikować o środki zewnętrzne, a z drugiej zakłada Pan, że możemy ich nie dostać. I co wtedy? Czy wtedy powie Pan, proszę nas zrozumieć, nie mieliśmy z czego? A jak już PiS puści nasz kraj z przysłowiowymi torbami, to też władza na szczeblu krajowym „poprosi” o zrozumienie, że nie ma na emerytury, renty, służbę zdrowia, na wypłaty w sferze budżetowej? Skoro mówił Pan o oddaniu „tych zabawek”, to naprawdę w interesie całej Polski jako kraju byłoby to najlepsze rozwiązanie, albowiem unikniemy „jazdy bez trzymanki” po równi pochyłej.
Szanowny Humperdinck, Ten tekst bazuje oczywiście na nieświadomości większości mieszkańców. Skomentuje tylko dwa fragmenty:
1. :”Proszę jednak nie zapominać o tym, że te działania w zasadniczej części były akceptowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Poznaniu” – podaj przepis , który pozwala regionalnej Izbie Obrachunkowej „akceptować” merytorycznie decyzje budżetowe samorządów. RIO ocenia je tylko w zakresie zgodności z prawem. Nie ocenia celowości, racjonalnośc, gospodarności itp.
2. „Pan oświadczył, że w chwili obecnej powiat nie dysponuje tymi pieniędzmi, i że Zarząd wystąpił do Wojewody o dodatkowe środki, które pozwoliłyby na przeprowadzenie jakiegoś manewru finansowego. Dlaczego Zarząd nie „wykombinuje” pieniędzy bez wyciągania po nie rąk? Tak we własnym zakresie” – i pan Starosta oświadczył prawidłowo. DPS są finansowane z dotacji wojewody, więc on musi zwiększyć środki. Proste?
Pan starosta ma je sfinansować ze środków np na utrzymanie dróg powiatowych?
Do „obserwator”… Wiesz, co to synonim? Jak nie wiesz, to się uświadom. A jak już będziesz uświadomiony, to może będzie ci łatwiej zrozumieć to, co napisałem. Regionalna Izba Obrachunkowa opiniuje. Działania poprzedniej władzy powiatowej opiniowane były pozytywnie.
DPS są WSPÓŁfinansowane przez wojewodę, a nie finansowane.
Uświadomienie ważna rzecz. Tyle, że to ty jesteś nieuświadomiony.
Humlerdinck: Green, green Grass of Home. Piękna piosenka sprzed lat, zielona trawa wciąż w Twojej pamięci… Zieloni mieli 20 lat na roboty drogowe, marszałka Sejmu i szanse pozyskania ogromnych funduszy. Mało zdziałali. Jak będzie teraz, zobaczymy. Ale gorzej niż dotychczas to być nie może.
W Polsce jest 314 powiatów oraz 66 miast na prawach powiatu. Te na prawach powiatu są gminami, ale realizują zadania powiatów. Gdyby myśleć twoimi kategoriami to powinniśmy mieć 380 marszałków Sejmu. Poza tym „KTO” przegapiłeś, że Starosta niepochlebnie wypowiedział się o zaniedbaniach w całej Polsce, czyli tam, gdzie rządziło również PiS. Ciekawe skąd Starosta będzie pozyskiwał fundusze, jak „jego” PiS wyprowadzi nas z Unii Europejskiej? Pod rządami PiS może być tylko gorzej.
Czy ktoś z Królewskiego Miasta Słupcy będzie nas reprezentował w Europie?
nikt
Jeżeli akceptujesz program „Szóstka Gwiazdowskiego” i chcesz znaleźć się liście Polski Fair Play w wyborach do Parlamentu Europejskiego – wyślij nam swoje CV na adres biuro@polskafairplay.org, w temacie wpisując PRAWYBORY.
Na zgłoszenia czekamy do czwartku, 21 marca. Głosowanie odbędzie się w internecie 24 i 25 marca br.
O kolejności na liście i okręgu, w którym będzie możliwość wystartowania zadecyduje Robert Gwiazdowski, po konsultacji z krajowym pełnomocnikiem wyborczym.
Pozdrawiamy!
Zespół Polska Fair Play
Pan starosta tak jak obecna władza wszystko co było to wina Tuska! Już niedługo się okaże ile pan zrobi dla naszego powiatu razem ze swoją drużyną . Czekam z niecierpliwością aby pana pracę podsumować !!!Niestety o drogach powiatowych lepiej się niewypowiadać! Niektóre pamiętają jeszcze czasy towarzysza Gierka. To niebywałe że są radni w pana ekipie co pełnią funkcję w powiecie niejedną kadencje i nic w tym kierunku nie robią?! Cały powiat czeka na wyniki pracy radnych powiatu i pana starosty!
Panie Mieszkaniec Powiatu. Przypomnij sobie Pan kto przez 20 lat sprawował władzę w Powiecie to sobie Pan odpowiesz dlaczego drogi są w opłakanym stanie. Rozlicz Pan sobie poprzednia ekipę i jak masz Pan trochę oleju w głowie takich bredni już więcej nie napiszesz. Pozdrawiam
Pani Szymborska . Proszę czytać ze zrozumieniem. W moim wpisie właśnie stwierdzam że w radzie powiatu zasiadają osoby które są już nie jedną kadencje radnymi i tak naprawdę to tylko są!!! Natomiast tak jak już się wyraziłem czekam na żetelną pracę naszego starosty i jego radnych. Jeżeli poprzednicy według pani nic nie zrobili przez ostatnie 20 lat to żeby uniknąć jeszcze raz takiej sytuacji trzeba do pracy zabrać się od już. Moje podatki też niestety idą na utrzymanie tej instytucji! Również pozdrawiam.
Szymborska, przegapiłaś w swojej miłości do PiS, że Starosta stwierdził, że drogi mamy takie jakie mamy i jest to efekt wieloletnich zaniedbań, jeśli chodzi o finansowanie remontów, modernizacji dróg powiatowych w ogóle w całej Polsce. Rozumując logicznie tam, gdzie rządziło PiS również. Ślepa miłość Szymborska prowadzi do zguby. Zdejmij te różowe okulary, a motyle z brzucha polecą na łąkę raczyć się majowym słońcem.
Prawie cztery lata rządów obecnej władzy i tym samym ugrupowania pis z którego także wywodzi się nasz pan starosta i efekty tego rządzenia są takie że oprócz rozdawnictwa i stawiania pomników nie wybudowano nic. Pani Szymborska jest wielce przekonana że w powiecie Słupca będzie inaczej!!! Oby Pani idol się wykazał?! Okres rządzenia kadencji pana starosty minie szybko i myślę że pani wtedy rozpisze się na forum z zadowoleniem!