Chwile grozy przeżyli dzisiaj mieszkańcy bloków w Mieczownicy. W jednym z mieszkań zapaliła się butla z gazem.
Do bardzo groźnego zdarzenia doszło w momencie, kiedy mieszkaniec tej miejscowości, w mieszkaniu sąsiadek, na ich prośbę, wymieniał butlę gazową. W pewnym momencie butla się zapaliła. Mężczyzna zdołał wynieść ją przed blok. Tam butla nadal płonęła. Ugasili ją dopiero wezwani przez mieszkańców bloków strażacy. W zdarzeniu ucierpiał mężczyzna, który wyniósł płonącą butlę. Doznał oparzeń obu rąk.
REKLAMA