W czwartek 21 października, nad powiat słupecki dotarł front atmosferyczny z silnym wiatrem. Na skutek silnego wiatru oderwał się kawałek blachy ze słupeckiej wieży ciśnień. Jak mówi w rozmowie z nami Jerzy Hawryluk, kierownik Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Słupcy: – Wiatr, który wczoraj wyrządził sporo szkód poderwał jedną z blach. Jedna blacha została w całości zerwana, druga się miotała i poprosiliśmy strażaków o interwencję i bardzo nam pomogli. Odcięliśmy, zabezpieczyliśmy ten fragment. Jestem umówiony, że jak już przygotujemy się do naprawy tego, poprosimy strażaków jeszcze raz o pomoc w sprzęcie, żebyśmy mogli przynitować tą brakującą blachę. Ale to się odbędzie jak już trochę warunki się poprawią i będziemy gotowi z blachą do tej naprawy. Na razie jest to bezpieczne. Jeśli chodzi o koszty to była głównie kwestia użycia sprzętu. Myślę, że to komendant wziął na siebie, nie sądzę, abyśmy to my byli obciążeni tym. Natomiast w kwestii samej naprawy na pewno jakieś koszty poniesiemy. Jeden arkusz blachy, trudno mi powiedzieć ile to będzie kosztowało. Myślę, że nie przekroczy 2-3 tys. zł. Wszystko działa sprawnie, to jest tylko powłoka, osłona termiczna przed wpływami słońca i mrozu, która nie ma nic wspólnego z wnętrzem tej wieży. Tylko faktura zewnętrzna została zerwana, ocieplenie w dalszym ciągu jest. Pierwszy raz zdarzyło się coś takiego. Wieża była stawiana w 1994 r., poprzednio jakoś wiatry nie czyniły szkody, widocznie ten wiatr był dużo silniejszy, niż poprzednie wiatry. W chwili obecnej już myślimy o przeprowadzeniu przeglądu stanu całej wieży.
Przez 27 lat ani jednego przeglądu stanu nitowanej obudowy? Gratuluję!!! Dobrze, że w Słupcy nie ma nitowanego mostu, który miałby pan Hawryluk pod nadzorem. Przepisy dotyczące funkcjonowania wszelkich budowli przewidują okresowe przeglądy techniczne, Nitowana obudowa wieży ich nie ma? Jako tylko wyuczony technik, z jednorocznym stażem pracy, wątpię.
Dopiero zdejmowali reklamę
I coś poszło nie tak?
Panie Hawryluk! To nie siła wiatru ale raczej wiek nitów spowodował oderwanie blachy. Nawet kamienie ulegają erozji, a co tu mówić o metalu, z którego są nity..
Przecież nity są aluminiowe, więc nie rdzewieją.
To może najwyższy czas zrobić „przegląd techniczny” .
To nie jest kwestia silniejszego wiatru!!! Po prostu lata nic nie robienia robią swoje
Witam, służę pomocą w przeglądzie wierzę gdyż posiadam wyciegnik koszowy o zasięgu 30m. Pozdrawiam Firma Damian Koronkowski (783826697.