Samarzewo – Ciążeń. Okoliczni mieszkańcy zauważyli w niedzielne popołudnie, że po drugiej stronie Warty, na wysokości Samarzewa, widoczny był samochód terenowy. Później w tym miejscu pojawił się ogień. Można było także usłyszeć wystrzały, prawdopodobnie opon samochodowych. W jednym miejscu pojawił się również czarny dym nie pochodzący od trzcin. Błyskawicznie zaczął rozprzestrzeniać się na wschód. W akcji gaśniczej uczestniczyło kilkanaście samochodów straży pożarnej. W godzinach wieczornych ogień ugaszono.
REKLAMA