Służby ratunkowe wczoraj dwa razy interweniowali na jeziorze Powidzkim. Około południa wywróciła się żaglówka. – W wodzie znalazły się 4 osoby, dwie z nich podjęte zostały przez pływających obok żeglarzy, i tutaj wielkie brawa dla nich, dwie natomiast zostały podjęte przez naszą jednostkę. Osoby te odmówiły udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po postawieniu łodzi została ona odholowana do brzegu i przekazana właścicielowi – relacjonują ratownicy z WOPR Kosewo. Groźniej wyglądało zdarzenie, do którego doszło przed godz. 15.00. – Dostajemy kolejne wezwanie do przewróconej żaglówki, tym razem trzy osoby w wodzie. Po dopłynięciu na miejsce zastajemy nietypowy widok, jednak nie ma czasu na analizę, szybko wyciągamy z wody trzy osoby które są juz skrajnie zmęczone i wyziębione. Dookoła nas na powierzchni unosi się kilkadziesiąt plastikowych pustych butelek po wodzie, które najprawdopodobniej służyły jako komory wypornościowe tejże jednostki, a sama łódź uległa rozwarstwieniu. Zaznaczyć trzeba, iż łódź ta była z wypożyczalni – piszą ratownicy wodni z Kosewa i apelują, by przed wypożyczeniem sprzętu wodnego sprawdzić jego stan techniczny i wyposażenie.
fot. WOPR Kosewo
Własviciel za kraty..nieumyślne spowodowanie zagrożenia życia.. I kontrola wszystkich wypożyczalni.
Ludzie na ląd A rybki do wody. Jeszcze nie widziałam żeby rybki spacerowaly po lądzie.
To nie pierwszy taki przypadek…
Jak to nieumyślne ? Właśnie umyślne spowodowanie zagrożenia życia (butelki jako komory wypornościowe – przecież to kryminał !!!)
Rzadko się wypowiadam ale z racji tego że się tym zajmuję muszę wyrazić swoje zdanie Czy zagłówka rozpadła się podczas pływania czy gdy była ciągnięta pełna wody , obecnie stosuję się dwa rodzaje komór wypornościowych powietrzne skuteczne dopóki nie nastąpi pęknięcie i wypełnienie pianką skuteczne dopoki nie zaabsorbuje wody i stanie się elementem obciązajacym od zawsze najlepszym materiałem wyporność owym do komór był styropian i butelki pomimo tego że nie był to mój jacht będę bronił armatora
Czarterpowidz pozwól, że zaktualizuję Twoje dane: obecnie są dostępne pianki o praktycznie zerowej chłonności wody, spełniające najwyższe wymagania dla sprzętu ratownictwa morskiego. Moim zdaniem (i nie tylko) każde inne wypełnienie komór wypornościowych jest gorsze. Dodatkowo pianka wzmacnia znacząco konstrukcję jachtu i odporność na poważne uszkodzenia.
To super łódź. Niemiec płakał jak sprzedawał.