2024 rok rozpoczął się dla niej bardzo udanie. Na styczniowych halowych mistrzostwach Wielkopolski wywalczyłam dwa brązowe medale. Pierwszy z nich w biegu na 60, drugi na 200 metrów – to tylko nieliczne sukcesy, jakie mam na swoim koncie. O kim mowa? O uprawiającej lekkoatletykę i pochodzącej z gminy Strzałkowo – Nikoli Hudzińskiej.
– W czwartej klasie zostałem wychowawcą klasy, do której chodziła Nikola. Po kilku pierwszych zajęciach wychowania fizycznego i wynikach testów sprawności stwierdziłem, że trzeba jak najszybciej zapisać ją do sekcji lekkoatletycznej. Taka sekcja funkcjonowała w Słupcy przy MOSie, którą to sekcję prowadziła Marta Burda. Po rozmowie z mamą, rodzice Nikoli postanowili zapisać córkę do słupeckiego klubu. Nikola ma ogromny talent. Poprosiłem ją i rodziców o dużo cierpliwości i wytrwałości, bo jest szansa, że może daleko zajść w lekkoatletyce – mówi o bohaterce naszego dzisiejszego wywiadu Marek Ficner, nauczyciel wychowania fizycznego w wóleckiej podstawówce.
Każdy z nas ma w dzieciństwie marzenia o tym, kim chciałby być w przyszłości. Twoje krążyły gdzieś wokół sportu?
Gdy byłam dzieckiem, marzyłam o zostaniu nauczycielem, ale aktywność fizyczna towarzyszyła mi od zawsze. Uwielbiałam biegać, chodzić po drzewach. Myślę, że zawsze byłam aktywna fizycznie. Myślę, że mam to w genach, moi rodzice w młodości również uprawiali lekkoatletykę. Więcej w Kurierze, fot.ze zb.N.Hudzińskiej