Domowa potyczka Hagardu Strzałkowo z Blejkanem Gryfino zakończyła się dziesięcio bramkową porażką 24:34. Szkoda, bo pierwsza bardzo dobra w naszym wykonaniu połowa, nie zapowiadała tak wysokich rozmiarów wygranej gości. Za tydzień Hagard jedzie do Bydgoszczy na mecz z tamtejszym AZS i będzie się starał jak pisał po meczu trener Maciej Leżała – przeciąć tą,nie ma co ukrywać fatalną passę porażek. Więcej w Kurierze
REKLAMA