Zainteresowanie było ogromne, ostatecznie jednak dwanaście niekoniecznie małżeńskich par przystąpiło do kolejnej odsłony rekreacyjnego turnieju. Na wszystkich startujących czekało kilka konkurencji. Musieli oni m.in. wykazać się w strzeleckim trójboju czy survivalu. Po raz pierwszy jedna z konkurencji – dmuchańce i wiatr odbyła się w pływalni. Nie brakowało dobrej zabawy ale też prawdziwych sportowych emocji. Więcej w Kurierze
REKLAMA