Dziś ok. godz. 16 służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z bloków przy ul. Kilińskiego w Słupcy. Ze zgłoszenia wynikało, że w mieszkaniu świeci się światło, a mieszkający tam 71-latek nie otwierał drzwi, ani nie odbierał telefonu. Kiedy strażacy dostali się do środka, zastali mężczyznę w środku. Był przytomny, ale źle się czuł, nie miał sił otworzyć drzwi. Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego pozostał w mieszkaniu, nie było potrzeby hospitalizacji.
REKLAMA