A jutro… bociany przyniesą dzieci.
Pozdro dla zwyrogodek.
W ścianie jest taki pstryczek co włancza oświecenie. Jak kto odważny to może spróbuje pstryknąć, reszta niech się ciemnotą pokrywa, bo po co myśleć samodzielnie !?
Ciemnota włancza, a normalni włączają…
Masz Panie Włodzimierzu włancznik, czy włącznik?
Pomyśl najpierw nad tym, a następnie bierz się za filozoficzne dywagacje.
A jutro… bociany przyniesą dzieci.
Pozdro dla zwyrogodek.
W ścianie jest taki pstryczek co włancza oświecenie. Jak kto odważny to może spróbuje pstryknąć, reszta niech się ciemnotą pokrywa, bo po co myśleć samodzielnie !?
Ciemnota włancza, a normalni włączają…
Masz Panie Włodzimierzu włancznik, czy włącznik?
Pomyśl najpierw nad tym, a następnie bierz się za filozoficzne dywagacje.