Summer Vibes w opinii wielu, szczególnie młodzieży, był najlepszą imprezą tegorocznych Wawrzynek. Na pomysł jej zorganizowania wpadły dwie młode słupczanki – Julka Postaremczak (na zdjęciu z lewej) i Magda Czaplińska (w środku). W jakich okolicznościach pojawił się pomysł, jak dziewczyny przekuły go w czyn i jak oceniają niedzielną imprezę – o tym wszystkim przeczytacie Państwo w dzisiejszym numerze Kuriera. Zachęcamy do lektury!
REKLAMA
Muzyka Julek i Sebixów i Dżejskik to bezpłciowe dudnienie rodem z wiejskiej dyskoteki …. Jeszcze gorszy jest muzyka „raperów” typy mata, srata itd
Pewnie zdecydowanie lepsze dla Ciebie jest disco srolo, kiedy możesz z Grażynką potańcować z piwkiem w ręku przy scenie.
Fddf Miłośnik martyniuka i innych wymiocin diskopolo
1. Jest problem, żeby zatrudnić Kogoś z widoczną niepełnosprawnością. 2. Dominuje przekonanie, albo socjal albo praca. 3. Większość ofert to prace proste za płace minimalną 4. Głównymi beneficjentami PFRON są… pracodawcy. 5. Wsparcie systemowe jest równe dla ON która ma 20 lat doświadczenia zawodowego i dla kogoś kto wchodzi na rynek pracy.
powodów jest wiele 1. pułapka rentowa, 2. brak systemowego wsparcia i dla zatrudnianych i dla zatrudniających 3. rosnąca płaca minimalna i ogromne koszty pracy przy braku wzrostu dofinansowań PFRON 4.zly system ksztalcenia niepełnosprawnych = niskie kompetencje, 5. brak asystentów
Pewnie zdecydowanie lepsze dla Ciebie jest disco srolo, kiedy możesz z Grażynką potańcować z piwkiem w ręku przy scenie.
Ale wymyśliły….no faktycznie jest z czego byc dumnym zeby az w gazetach pisać….Julki, Dzesiki, Malwiinki i Brajanki bawily sie swietnie….a Krystyny i Wieslawy nie?
Cała ta wixa to okropna muzyka, niby co kto lubi ale każdy drop brzmi tak samo i bezpłciowo i te krzyki jAdOm xd sama inicjatywa bardzo fajna ale liczę że za rok rodzaj granej muzyki ulegnie zmianie, może jakiś house